Brawo Lubin! Zagłębie pokonało Śląsk Wrocław

70

Podopieczni Piotra Stokowca mocno zaakcentowali swoją dominację nad Śląskiem Wrocław. Szybko ruszyli do ofensywy i wyszli na prowadzenie. W drugiej połowie gospodarze zdobyli drugą bramkę i pewnie pokonali podopiecznych Jana Urbana.

Miedziowych nie rozproszyło nawet zamieszanie na trybunach, które zainicjowali kibice gości. Race płonęły, były rzucane na murawę, a mecz toczył się dalej. Pomimo tej sytuacji, sędzia Krzysztof Jakubik meczu nie przerwał. Może i dobrze, bo zespół Piotra Stokowca był na fali. W 15. minucie po stałym fragmencie gry, piękną bramkę zdobył Filip Starzyński. – Nie liczę ile strzelam bramek z rzutu wolnego. Cieszę się za każdym razem jak zdobędę w ten sposób bramkę, bo bardzo dużo czasu poświęcam temu elementowi – podkreśla Starzyński. W meczu warto podkreślić wspaniałą oprawę klubu kibica gospodarzy, która nawiązywała do Braci Górniczej.

W drugiej połowie sytuacji do podwyższenia również nie brakowało. Jak nie piłki odbite od poprzeczki, to zwyczajny w świecie pech. Ten jednak opuścił miedziowych w 54. minucie, choć też łatwo nie było. Łukasz Piątek najpierw posłał piłkę prosto w poprzeczkę, ale na szczęście wykazał na tyle zimnej krwi, że odbita futbolówka, która trafiła prosto pod jego nogi, ponownie została posłana przez Piątka w kierunku bramki Mariusza Pawełka. Efekt był taki, że na tablicy wyników od 54. minuty, miedziowi prowadzili już 2:0! Były szanse na podwyższenie, jednak zabrakło ponownie szczęścia. Za to Śląskowi puszczały nerwy i pod koniec meczu czerwoną kartkę za przepychanki, a wcześniej kopnięcie w twarz futbolówką Adama Buksy, zobaczył Sito Riera. Miedziowi zwyciężyli dolnośląskie derby i bardzo solidnie wzmocnili swoją pozycję w ekstraklasie.

– Myślę, że byliśmy zespołem lepszym. Przyjemnie się grało. To było lekkie nawiązanie do gry z lata czy wiosny poprzedniego roku. Śląsk nie był dzisiaj groźny – puentuje Filip Starzyński, strzelec pierwszej bramki dla Zagłębia Lubin.

Grupa Spadkowa, 34. kolejka

KGHM Zagłębie Lubin – Śląsk Wrocław 2:0 (1:0)

Bramki: 15′ Filip Starzyński, 54′ Łukasz Piątek

Zagłębie Lubin: Polaček – Čotra, Guldan, Madera, Todorovski – Kubicki, Łukasz Piątek – Janoszka, Starzyński, Woźniak – Nešpor.

Śląsk Wrocław: Pawełek – Dankowski, Celeban, Pawelec, Lewandowski – Kovačević, Madej – S. Riera, Morioka, Pich – Biliński.

Fot. Paweł Andrachiewicz


POWIĄZANE ARTYKUŁY