Castle Triathlon Malbork im. Bartosza Kubickiego na dystansie ironman był wymarzonym startem dla lubinianina Marcina Ławickiego. Po trudnym okresie związanym z leczeniem kontuzji, nasz zawodnik stanął do rywalizacji o medal mistrzostw Polski z 232 zawodnikami i wywalczył srebro!
Marcin mocno trenował przed startem i był pełen nadziei, iż w Malborku stawiając sobie wysoko poprzeczkę podoła wyzwaniu i zdobędzie wymarzony medal.
– Mój debiut na dystansie ironman. Pełny maraton. Plany pozmieniały mi się diametralnie, bo choć przed sezonem miałem startować właśnie w tej rywalizacji to nie widziałem, że przerodzi się to w walkę o medale, ponieważ jestem nieco pod kreską. Najpierw kontuzja, złamana ręka i operacja, a dodatkowo w czerwcu defekt roweru. Mam nadzieję, że będę w stanie powalczyć o medal mistrzostw Polski – mówił przed startem Marcin Ławicki, lubiński triathlonista reprezentujący MKS Polkowice.
Podczas rywalizacji Marcin od samego początku utrzymywał wysoki poziom. Na metę przybył z czasem 8:23:20, co dało mu tytuł wicemistrza Polski. – Jestem mega zadowolony, takiego wyniku się nie spodziewałem – przyznaje lubinianin. Zwycięzca okazał się Łukasz Kalaszczyński, a zaraz za Marcinem linię mety przebiegł Krzysztof Augustyniak. Cały maraton nie mógł odbyć się bez historycznej otoczki. Triathlonistów witali na starcie rycerze, którzy byli także obecni na mecie.