Sprzedali wszystko, teraz potrzebują słodyczy

23

Udało się sprzedać wszystkie przedmioty i zebrać 15 tysięcy złotych. Niedawno zakończyły się licytacje w ramach akcji „Ręczna pod choinkę”. Przed nami natomiast jeszcze dwie zbiórki słodyczy dla dzieciaków.

reczna-pod-choinke
Fot. Facebook Ręczna pod Choinkę

Grupa „Zagłębie Handball” organizuje akcję „Ręczna pod choinkę” już po raz drugi. W ubiegłym roku wraz z tutejszymi szczypiornistami kibice odwiedzili między innymi Dom Samotnej Matki w Ścinawie, Dom Dziecka w Golance Dolnej, Dom Dziecka w Legnicy oraz Publiczną Placówkę Opiekuńczo-Wychowawczą „Jaworowy Start” w Jaworze. Zanim pojechali z wizytą, pytali w placówkach o najpilniejsze potrzeby. Kupili w ten sposób i podarowali między innymi pralkę, lodówkę czy torby sportowe.

Gdy skończyli ubiegłoroczną akcję, rozpoczęli przygotowania do następnej. Najpierw gromadzili fanty na licytacje. Udało się zebrać ponad 70 koszulek i to nie tylko sportowców z Lubina, ale z całej Europy. Potem ruszyły aukcje.

– Udało się sprzedać wszystko, co wystawiliśmy – cieszy się Adam Michalik z grupy „Zagłębie Handball”. – Łącznie zebraliśmy ponad 15 tysięcy złotych – dodaje.

Najwięcej zapłacono za bluzę bramkarską byłej zawodniczki Metraco Zagłębia Lubin Patrycji Chojnackiej – 540 złotych. Koszulka zawodniczki MKS Selgros Lublin Alesi Mihdaliovej sprzedała się za 531 złotych, a koszulka zawodniczki Vistalu Gdynia Moniki Kobylińskiej za 455 złotych.

Natomiast za kręgle z Sanją Premović, Żaną Marić i Jovaną Milojević w RCS zapłacono 355 złotych. Wyjście na sushi z Moniką Maliczkiewicz i Kingą Grzyb ktoś zdobył płacąc 225 złotych.

Ludzie okazali serce, bo zdarzały się sytuacje, że decydowano się zapłacić większą kwotę niż wylicytowano.

Akcja jednak wciąż trwa. Kibice nadal zbierają słodycze dla dzieci.

– Będziemy je zbierać jeszcze na meczach 27 listopada MKS Zagłębie Lubin – Stal Mielec oraz 4 grudnia, gdy MKS Zagłębie Lubin zagra z Górnikiem Zabrze. Potem wszystko spakujemy i będziemy podróżować – dodaje Michalik.

Zgromadzone słodycze zostaną przekazane dzieciom z domów dziecka. Zaś za środki uzyskane z licytacji kupiony zostanie sprzęt, którego obecnie najpilniej potrzebują poszczególne domy dziecka.

– W tym roku odwiedzimy nie tylko placówki w naszym regionie, ale wybierzemy się również dalej w Polskę. Do naszej akcji przyłączyli się bowiem nie tylko lubińscy sportowcy. Obdarujemy więc między innymi jednostki w Szczecinie. Z paczkami będziemy jeździć od mikołajek do świąt Bożego Narodzenia – mówi Adam Michalik.

Od kilku lat podobną akcję dla potrzebujących dzieci – „Miedzianego Mikołaja” – organizują również tutejsi kibice piłki nożnej, Stowarzyszenie Sympatyków „Zagłębia Lubin”.


POWIĄZANE ARTYKUŁY