W nocy spłonęło auto

106

Ogromny huk, a zaraz po tym strażackie syreny – na Przylesiu dziś w nocy spłonęło auto. – Słychać było wybuch – informuje jedna z naszych Czytelniczek. Właściciel oszacował straty na około 30 tysięcy złotych.

Lubińska straż pożarna około godziny 23.15 otrzymała zgłoszenie, że na ulicy Orlej pali się samochód. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy ratowniczo-gaśnicze z tutejszej jednostki.

– Okazało się, że pali się komora silnika samochodu dostawczego. Nasze działanie polegały na podaniu prądu piany ciężkiej – informuje brygadier Cezary Olbryś, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Lubinie.

Na razie nie wiadomo co było przyczyną pożaru. Postępowanie w tej sprawie prowadzi lubińska policja. Na miejscu zdarzenia pojawił się właściciel mercedesa, który wstępnie oszacował straty na około 30 tys. zł.

Płomienie uszkodziły też zaparkowane obok audi A4. – Zniszczony został prawy tył tego samochodu. Nadtopieniu uległa tylna lampa oraz zderzak – dodaje brygadier Olbryś.

Fot. AJ


POWIĄZANE ARTYKUŁY