Soyka i Dżem w hołdzie wolności

84

Mieszkańcy z terenu całego powiatu lubińskiego przyjechali dzisiaj do hali widowiskowo-sportowej w Lubinie na wydarzenie wieńczące tegoroczne obchody rocznicy Zbrodni Lubińskiej. Na koncert „Wolność”, którego gwiazdami był Stanisław Soyka i zespół Dżem, zaprosiło ich Starostwo Powiatowe w Lubinie.

Organizowane przez Starostwo koncerty w rocznicę Zbrodni Lubińskiej mają już swoją tradycję. Przez pięć ostatnich lat ich miejscem był kościół pw. św. Maksymilina Marii Kolbego. Z roku na rok publiczność była jednak coraz liczniejsza i szósta edycja imprezy przeniosła się już do hali Regionalnego Centrum Sportowego w Lubinie.

– 38 lat temu narodziła się „Solidarność” – po to, by nieść wolność Polsce i Europie – a Zbrodnia Lubińska jest pokłosiem jej delegalizacji. W stanie wojennym ludzie wyszli na ulice, by upomnieć się o tę „Solidarność”, czyli upomnieć się o wolność – mówi starosta lubiński Adam Myrda, który przy okazji koncertu zwrócił uwagę na to, że wśród publiczności było wielu młodych widzów. – Od paru lat coraz więcej ludzi przychodzi 31 sierpnia na obchody rocznicy powstania „Solidarności” i Zbrodni Lubińskiej. Wśród nich jest z kolei coraz więcej młodych, co znaczy, że oni zaczynają się żyć historią tego miasta. Także film „Rykoszety”, który miał niedawno premierę, pozwoli im cofnąć się w czasie i tę historię poznać – dodaje starosta.

W tym roku mieszkańcy Lubina i okolic mogli wysłuchać popularnych utworów Stanisława Soyki i Dżemu. Koncert poprowadził Maciej Miecznikowski, wokalista zespołu Leszcze, który przypomniał przebieg tragicznych sierpniowych wydarzeń. Gdy wymienił nazwiska trzech zabitych manifestantów – Andrzeja Trajkowskiego, Mieczysława Poźniaka i Michała Adamowicza – w hali rozległy się oklaski.

– Po słowach „miłość” i „rodzina” to najważniejsze słowo. Wolność, którą mamy i którą cieszymy od wielu lat, powinniśmy szanować, ale w jej kontekście powinniśmy też pamiętać o historii i z ogromnym szacunkiem odnosić się do tego, co się wydarzyło w naszej przeszłości, dbać o to, co mamy – twierdzi Jadwiga Musiał, przewodnicząca rady powiatu lubińskiego.


POWIĄZANE ARTYKUŁY