Skrzywdzili cię? Co dalej?

3149

Psycholog, doradca zawodowy, logopeda i psychoterapeuta – na wszystko to i nie tylko, możesz liczyć w jednym miejscu, i co ważne – bezpłatnie! W naszym okręgu działa osiem punktów oferujących taką pomoc. Jeśli jesteś pokrzywdzony przestępstwem – możesz się tutaj zgłosić. Bez względu na to, ile zarabiasz i kim jesteś.

Marta Wardach, Agata Matuszewska i Marry

Jest przytulnie. Na wstępie wita nas pies terapeutyczny Marry, który jest ulubieńcem odwiedzających. Nie wszyscy wiedzą o tym miejscu, a szkoda, bo wielu może się tu zgłaszać. Bycie osobą pokrzywdzoną to bardzo szeroka definicja.

Zaliczy się do niego pani Klaudia, która po kolejnej awanturze domowej wylądowała na SOR i nie ma się gdzie podziać z dzieckiem. Pani Krystyna, seniorka, oszukana metodą „na wnuczka” czy pani Anna, której były mąż zalega z alimentami. Do tego osoby, którym nie wypłacono odszkodowań za wypadki, te które doświadczyły przemocy czy mobbingu. Oszukani przez instytucje parabankowe. A także dzieci, które uczestniczyły w przestępstwach lub widziały przemoc w domu. Lista jest długa.

W jednym miejscu znajdziemy psychologa, psychoterapeutę, doradztwo zawodowe, punkt konsultacyjny, wsparcie logopedyczne. W chwili obecnej Stowarzyszenia na Rzecz Integracji Rozwoju Społecznego „Grono”, się rozwija i jest w trakcie pozyskiwania dodatkowych lokali.

Założycielami stowarzyszenia i osobami, które zawalczyły o projekt są Marta Wardach i Magdalena Małota.  Projekt prowadzą dzięki wygranej w konkursie ofert ogłoszonej przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Udało im się wygrać konkurs już dwa razy.

– Wiemy, że jeśli ktoś jest skrzywdzony, liczy się czas. Trzeba działać natychmiast, a na umówione wizyty czeka się miesiące. Aby terapia była skuteczna, powinna się odbywać raz lub dwa razy w tygodniu – w zależności od potrzeb. Do tego dochodzą koszty, które z reguły dla ubogich osób są zaporowe. Jestem z wykształcenia psychologiem i w mojej głowie kiedyś zrodziła się myśl, że jest tak dużo osób po traumach, a tak trudno do nich dotrzeć i im pomóc. Moja praca jest bardzo ciekawa, ale ubolewam, że nie wszyscy mogą z niej skorzystać – mówi Marta Wardach, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Integracji Rozwoju Społecznego „Grono”, które działa w ramach projektu „Lepsze jutro”.

Potrzebujący otrzymują tutaj pomoc w czasie tygodnia i wszystko jest w jednym budynku, bez względu na specjalistę. – Dla porównania, na wizyty refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia trzeba czekać około 2-3 miesiące. Cena prywatnej wizyty to około 100 zł za godzinę, a aby psychoterapia była skuteczna muszą się odbywać minimum cztery spotkania w miesiącu – tłumaczy prezes.

Dochody nie są tutaj żadnym ograniczeniem – z pomocy stowarzyszenia korzystają bogatsi i ubożsi mieszkańcy, chociaż przeważają ci drudzy.

– Zgłaszają się do nas osoby w ciężkich sytuacjach, a my działamy wieloaspektowo. Przykładowo zgłasza się do nas oszukana osoba bezrobotna. Na miejscu oferujemy pomoc psychiatryczną, psychoterapię i doradcę zawodowego. Osoba będzie nią objęta dopóki się nie usamodzielni i nie znajdzie pracy. Jeśli uciekła od partnera oprawcy – pomagamy jej znaleźć nowe mieszkanie i oferujemy pomoc materialną w opłaceniu lokum. Później się usamodzielnia – tłumaczy Agata Matuszewska, pracownik punktu konsultacyjnego.

– Jeśli potrzeba, to bierzemy osobę za rękę i idziemy na policję – dodaje kobieta.

– To miejsce uczy życiowej zaradności. Nie jesteśmy instytucją socjalną, która daje gotowe rozwiązanie. Pomagamy rozwiązać problem i oduczamy wyuczonej bezradności. Ludzie uczą się tutaj żyć i być samowystarczalni, a my w tym uczestniczymy i nadzorujemy to – mówi pani Agata.

Do końca sierpnia do ośrodka zgłosiło się ponad 318 osób, które korzystają z różnorodnych form wsparcia, w tym ponad 50 korzysta z regularnej psychoterapii.

Wraz z rozwojem terapii u uczestników rośnie pewność siebie – o czym informują w ankietach.

Pomoc, którą oferuje stowarzyszenie, jest bardzo szeroka. – Mamy duży niedosyt, szczególnie jeśli chodzi o pomoc dzieciom i młodzieży. Dzieci mają inny system wrażliwości i chcemy, żeby przebywały z ludźmi, z którymi powinny przebywać. Właśnie wysłaliśmy całą grupę dzieci na kolonię do Barda, do Kotliny Kłodzkiej. Wcześniej rodzice otrzymali od nas bony na wyprawkę dla dzieci. Dzięki temu, żadne z dzieci nie poczuje się gorsze – będzie miało nową szczoteczkę do zębów czy parę butów. Dzieci wrócą z dobrą motywacją do szkoły – uśmiecha się pani Agata.

Stowarzyszenie chciałoby stworzyć świetlicę, w której mogłyby przebywać dzieci. – Cała psychoterapia opiera się o więź z czymś dobrym – dodaje prezes.

Stowarzyszenie na Rzecz Integracji Rozwoju Społecznego „Grono” działa w ramach projektu „Lepsze jutro”. Ich punkty znajdziemy w Lubinie, Legnicy, Głogowie, Polkowicach, Chojnowie, Złotoryi, Górze i Jaworze.

W Lubinie pomoc znajdziemy przy ul. Władysława Łokietka 7, pod numerem telefonu 531-651-508 lub lub dzwoniąc na całodobową infolinię 512-057-717.

Projekt współfinansowany jest ze środków Funduszu Sprawiedliwości, którego dysponentem jest minister sprawiedliwości.


POWIĄZANE ARTYKUŁY