Siódemka lepsza od Zagłębia w barażu

46

Przy pełnych trybunach sali gimnastycznej przy ul. KEN, doszło do barażowego spotkania juniorów pomiędzy miejscowym MKS Zagłębiem Lubin a Siódemką Miedź Legnica. Pomimo bardzo ambitnej gry ekipy Artura Pastucha i Jarosława Hipnera, lepsi okazali się szczypiorniści zza miedzy.

IMG_5595 (Copy)

W miniony weekend lubinianie ograli Dziewiątkę Legnica, dzięki czemu grają o awans do gier na szczeblu centralnym. Zagłębie do barażów przystąpiło z trzeciego miejsca w tabeli . Rywale podopiecznych Artura Pastucha i Jarosława Hipnera zajęli drugie miejsce w lidze. W rozgrywkach o punkty miedziowi wygrali w Legnicy 25:22 i przegrali u siebie 21:25.

Niestety w barażowej konfrontacji na naszej ziemi to legniczanie ponownie byli górą. Pierwsza konfrontacja na parkiecie przy ul. KEN zakończyła się wynikiem 32:23 dla przyjezdnych.

Mecz zaczął się po myśli miejscowych. Filip Jasiński z Lubina jako pierwszy wpisał się na listę strzelców. Patryk Gregułowski z Legnicy odpowiedział dwoma celnymi rzutami i Siódemka wyszła na prowadzenie 1:2. Szybko do remisu doprowadził Krystian Bondzior. Do 16. minuty spotkanie było wyrównanym widowiskiem. Później trzy z rzędu bramki zespołu Pawła Wity, dały legniczanom rezultat 7:9. Rywale lubinian byli na fali i do przerwy Zagłębie przegrywało 10:16.

W drugiej połowie ekipa Artura Pastucha i Jarosława Hipnera próbowała odrobić spore straty. Niestety Siódemka również celnie rzucała i zdobywała kolejne bramki. Liczne kary również nie sprzyjały Zagłębiu w uzyskaniu korzystnego rezultatu. Ostatecznie pierwszy mecz barażowy MKS Zagłębia Lubin z Siódemką Miedź Legnica, gospodarze przegrali 23:32. Dziś w Legnicy dojdzie do rewanżowego pojedynku pomiędzy wyżej wspomnianymi zespołami.

Fot. Mariusz Babicz

 

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY