Siatkarze na lekcji WF-u w salezjańskiej podstawówce

81

Klasa 2a z Salezjańskiej Szkoły Podstawowej w Lubinie im. św. Dominika Savio, zaprosiła na sportowe zajęcia siatkarzy Cuprum Lubin. Ćwiczenia obfitowały w wiele emocji, a na koniec zawodnicy zostali obdarowani przez uczniów owocami. Siatkarze wraz z szefową marketingu Marzeną Nowakowską także przygotowali upominki. 

Żaden sport nie jest im obcy, co pokazali podczas zajęć wychowania fizycznego z siatkarzami. Podopieczni Krzysztofy Malinowskiej i Agnieszki Siudzińskiej z salezjańskiej klasy 2A sprostali wszystkim konkurencjom, które zaproponowali im siatkarze Cuprum Lubin w osobach Libero Bartosza Makosia i środkowego Bartłomieja Zawalskiego.

– Myślę, że samo spotkanie to nie tylko wielka radość dla dzieci, ale i dla nas również. Wiem jak to jest, kiedy byłem młodszy, jak siatkarz czy trener chciał z nami zrobić lekcję wychowania fizycznego to była wielka radość. Podchodzę do tego z tym samym zaangażowaniem, jak kiedyś. Trzeba zaszczepiać od najmłodszych lat miłość do sportu. Niekoniecznie musi być to siatkówka, mówię o każdej dyscypliny sportu. Najważniejsze, aby wyszły z domu – podkreśla Bartłomiej Zawalski, środkowy Cuprum Lubin.

Już podczas rozgrzewki dzieci udowodniły, że sport mają na co dzień, a Salezjańska Szkoła Podstawowa dba o kondycję młodego człowieka. – Przede wszystkim uważamy, że to niezwykłe wydarzenie dla dzieci. Mają okazję przebywać z zawodowymi sportowcami. To wielkie wyróżnienie dla szkoły. Dzieci reagują na takie zajęcia bardzo żywiołowo. Promujemy zdrowy tryb życia, wobec tego ćwiczenia te są dla nas bardzo na plus – przyznaje Krzysztofa Malinowska, wychowawczyni klasy 2a. – Dzieci mają u nas bardzo dużo wychowania fizycznego. Za naszych czasów każdy marzył o spotkaniu ze sportowcem. Teraz, dzieci mają nieco bardziej otwarta furtkę do takich spotkań. – dodaje Agnieszka Siudzińska prowadząca salezjańską świetlicę.

Młodzi ludzie dobrze znają siatkówkę. Część z nich przychodzi z rodzicami na mecze PlusLigi. – Podobają nam się zajęcia – przyznaje Marcin, uczeń 2a. – Są emocje i czujemy dużą radość móc trenować z siatkarzami – dodaje koleżanka chłopca, Maja. – Takich zajęć nie mamy na wychowaniu fizycznym. To coś nowego i innego dla nas – puentuje ośmioletni Szymon.

Podczas zajęć dało się zauważyć znakomite relacje uczniów względem siebie. W momencie kiedy jednej z dziewcząt upadła na ziemię szarfa, reakcja jednego z chłopców była natychmiastowa i podał on koleżance zgubę. – Cały czas zwracamy na zasady fair-play, dżentelmeństwo również. To wszystko ma znaczenie w sporcie. Sport i kultura muszą iść w parze. W zdrowym ciele, zdrowy duch – puentuje wychowawczyni.

Młodzi ludzie mieli zajęcia ogólnorozwojowe, ale także sporo związanych z siatkówką. Zagrywka czy przyjęcie piłki. Na koniec zajęć uczniowie wręczyli gościom z Cuprum Lubin zdrowy poczęstunek w postaci owoców, natomiast przedstawicie klubu obdarowali młodych sportowców gadżetami związanymi z „Miedziową” drużyną.

Fot. Mariusz Babicz

 

 

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY