Siatkarze Marcelo Fronckowiaka na tarczy

32

Ekipa Michała Gogola zdobyła lubińską twierdzę i zrewanżowała się Cuprum Lubin za porażkę we własnej hali. „Miedziowi” siatkarze przegrali spotkanie 23. kolejki, 1:3.

Wynik otworzył postrzegany za jednego z najlepszych zawodników Indykpolu – atakujący Jan Hadrava. Po chwili do remisu doprowadził Australijczyk Luke Smith. Pierwszy set bardzo długo odbywał się w rytmie punkt za punkt. Od stanu 13:12, uzyskane przez gospodarzy prowadzenie zostało utrzymane do końca tej części meczu.

W drugim secie po własnych błędach gospodarzy, na prowadzenie 1:4 wyszli goście. Dobra gra skrzydłami, między innymi przyjmującego Igora Grobelnego pozwoliły na odrobienie strat. Spotkanie było bardzo wyrównane. Seta wygrali przejezdni 22:25, a pod koniec w dużej mierze przyczynił się do tego Robbert Andringa.

Trzeci set to przez większość spotkania przewaga ekipy Michała Gogola i dobrą grę udowodnili zwycięstwem 20:25. Czwarta część spotkania to przez większość meczu przewaga gospodarzy, jednak własne błędy i skuteczny blok rywali sprawiły, że seta wygrali przyjezdni, 21:25 i cały mecz 1:3.

– Ten pierwszy set szedł nam bardzo fajnie. W drugim zaczęliśmy chyba ze cztery zero do tyłu. Było ciężko odrobić, ale końcówki nie udało się skończyć. Trzeci i czwarty set to już odjęło nam sił, tak myślę. Olsztyn był nieco osłabiony i powtórzy się historia pierwszej rundy. Szkoda, szkoda, bo takie mecze bolą. Jak się przegra z dużo lepszym rywalem to inaczej, a tutaj graliśmy jak równy z równym – podkreśla Igor Grobelny, Cuprum Lubin.

23.kolejka PlusLigi, Hala RCS
Cuprum Lubin – AZS Indykpol Olsztyn 1:3 (25:19, 22:25, 20:25, 21:25)
MVP meczu: Paweł Woicki (AZS Indykpol Olsztyn)

Cuprum Lubin: Marcyniak, Toobal, Boruch, Gorzkiewicz, Patucha, Grobelny, Wachnik, Biegun, Smoliński, Smith, Zawalski, Ziobrowski, Libero: Gruszczyński, Makoś.

Indykpol AZS Olsztyn: Kańczok, Hadrava, Lux, Zniszczoł, Andringa, Kapelus, Woicki, Warda, Urbanowicz, Kalinin, Gil, Urbanowicz, Poręba, Libero: Żurek, Zabłocki.

Fot. Paweł Andrachiewicz


POWIĄZANE ARTYKUŁY