S3 przejezdna do wakacji?

161

Już ponad siedem miesięcy minęło od planowanego terminu ukończenia budowy odcinka S3 łączącego Lubin z Kaźmierzowem koło Polkowic. Drogi jednak nadal jak nie było, tak nie ma. Czy kierowcy do wakacji będą mogli pojechać nową ekspresówką?

O budowie feralnego 14-kilometrowym odcinka drogi ekspresowej S3 informowaliśmy już wielokrotnie. Po raz ostatni pod koniec grudnia ubiegłego roku, gdy pisaliśmy o oddaniu do użytku pierwszego fragmentu węzła Polkowice.

Rzeczniczka dolnośląskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Magdalena Szumiata mówiła wówczas, że z początkiem nowego roku mają zostać wznowione prace bitumiczne i jeśli, pogoda na to pozwoli, w styczniu zostanie częściowo przełożony ruch na jedną jezdnię pomiędzy węzłami Lubin Północ, a Polkowice.

Nic takiego się jednak nie stało, a głównym winowajcą takiego stanu rzeczy jest…niesprzyjająca aura. – Na początku minionego miesiąca przeszkodą był mróz, natomiast teraz prowadzenie takich nie jest to możliwe z uwagi na obfite opady śniegu – tłumaczy rzeczniczka GDDKiA. 

Zdaniem Szumiaty włosko-polskiemu konsorcjum firm Salini&Pribex zależy, żeby zdążyć z ukończeniem inwestycji do wakacji. Czy tak się stanie? Przekonany się o tym już za kilka miesięcy. Kierowcy pokonujący na co dzień trasę z Lubina do Polkowic nie wierzą już w jakiekolwiek zapewnienia i terminy podawane przez Dyrekcję. Z kolei wykonawcy powinni się spieszyć, wszak za każdy miesiąc zwłoki zostanie im naliczona wysoka kara finansowa, wynosząca około 5 mln zł. 

Fot. UR


POWIĄZANE ARTYKUŁY