Uwaga kierowcy, na drodze między Lubinem a Krzeczynem Wielkim w dwóch miejscach ruch odbywa się wahadłowo. Wszystko z powodu modernizacji tej trasy.
– Dzięki współpracy starosty i prezydenta, wyremontujemy obecną drogę na Krzeczyn Wielki od strony obwodnicy południowej miasta – przypomina Damian Stawikowski, wicestarosta powiatu lubińskiego. – Ta droga to będzie główny zjazd do Lubina z S3. Odcinek ten jest szczególnie ważny dla miasta, również ze względu na dostęp komunikacyjny do powstającej przy tej drodze strefy ekonomicznej – dodaje.
Inwestycja określana jest jako przebudowa, ale fragment trasy z miasta, od al. Generała Broni Stanisława Maczka, do węzła drogowego S3 Lubin Zachód, właściwie zostanie wybudowany od nowa. Powstanie czteropasmowa droga, po dwa pasy w obu kierunkach.
Przetarg na wykonanie modernizacji wygrała firma Berger Bau. Umowę z nią powiat lubiński podpisał 18 maja.
Choć remont drogi rozpoczął się w zasadzie w czerwcu, to dopiero teraz robotnicy zajęli się istniejącą już nawierzchnią. Do tej pory pracowali na poboczach, wycinali drzewa oraz wyrównywali i przygotowywali ziemię, aby poszerzyć drogę.
Teraz w dwóch miejscach zerwano asfalt, tak że pozostał tylko jeden pas dla aut. W obu miejscach ruch odbywa się wahadłowo, a steruje nim sygnalizacja świetlna. Jak dowiedzieliśmy się w Starostwie Powiatowym w Lubinie, kierowcy muszą być przygotowani na takie utrudnienia przez najbliższe dwa, trzy tygodnie lub nawet miesiąc.
Później droga na jakiś czas stanie się trasą jednokierunkową. Będzie nią można przejechać tylko z Krzeczyna do Lubina. Zmiany będą też uzależnione od tego, kiedy otwarta zostanie zakończona już S3, a dokładnie odcinek od węzła Lubin Południe przez Lubin Zachód do Lubin Północ.
Remont drogi od obwodnicy generała Stanisława Maczka do powstającej S3 ma się zakończyć jeszcze w tym roku.
Na tę przebudowę powiat lubiński otrzymał prawie 4,5 mln zł dofinansowania z województwa. Resztę kosztów inwestycji wspólnie pokryją miasto Lubin i powiat lubiński.