Regionalna Liga Mistrzów dla najmłodszych

31

Niedziela w Lubinie stała zdecydowanie pod znakiem turnieju KGHM Kids Cup. Ponad tysiąc dzieciaków rywalizujących na boiskach treningowych Akademii KGHM Zagłębia miało okazje zmierzyć się ze swoimi rówieśnikami. Impreza okazała się wielkim sukcesem, o czym przekonywali nie tylko organizatorzy, ale także trenerzy, rodzice a w szczególności sami zawodnicy. 

Od samego rana w Lubinie trwała rywalizacja dla roczników 2006, 2007, 2008 i 2009. Łącznie na lubińskich obiektach pojawiło się ponad sto drużyn z całego regionu. Rywalizacja toczyła się przez kilka godzin na szesnastu specjalnie wytyczonych boiskach, dzięki czemu kibice mogli przekonać się w jak wielu regionalnych klubach od najmłodszych lat szkoleni są przyszli zawodnicy.

– O to nam chodziło, żeby pokazać władzom KGHM-u, mediom i całemu społeczeństwu Dolnego Śląska jak ogromna jest potrzeba organizowania takich imprez i jak duża rzesza dzieci uprawia piłkę nożną. Myślę, że możemy być z siebie dumni. – mówi Maria Kajdan, prezes Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Legnicy.

Zadowolenia z organizacji nie ukrywali także poszczególni trenerzy, którzy do Lubina przyjechali z całego regionu. Każdy z nich podkreślał, że dla ich zawodników jest to fantastyczne podsumowanie całosezonowej pracy. – Wszystko jest tutaj na najwyższym poziomie, z resztą same obiekty są także na najwyższym poziomie, dzięki czemu jest tutaj wielka przyjemność z gry dla dzieci. Liga ligą, ale jednak zakończenie w takiej formie jest świetną sprawą. Nie ma tutaj czasu na zatrzymywanie się, sport jest w każdej minucie dzisiejszego dnia, bo jak nie mecze to można pójść sobie na działania, gdzie młodzież zdobywa różne punkty i dzięki temu rozwijają się przez cały dzień. – podkreśla Rafał Paliszkiewicz, trener KS-u Polkowice.

Szkoleniowcowi polkowickiej młodzieży wtórowali również prezesi klubów występujących w niższych ligach, którzy pełnią również rolę trenerów najmłodszych wychowanków w swoich drużynach. – Myślę, że organizacja jest wspaniała, bo mamy tutaj bardzo dużo dzieci i bardzo dużo boisk. Wszystko jest dobrze zorganizowane a jeszcze pogoda dopisała. Cieszę się, że w niedzielę gdy dzieci z reguły siedzą w domu to mogły wyjść na powietrze i bawią się dobrze. Wszyscy są zadowoleni, bo atmosfera jest naprawdę fajna. – mówił Leszek Lesiński, prezes Zawiszy Serby.

W poprzednim roku finał ligi trawiastej rozgrywany był w podzłotoryjskim Wilkowie. Tym razem władzom Okręgowego Związku Piłki Nożnej udało się namówić do współpracy Zagłębie Lubin, dzięki czemu na najpiękniejszych obiektach nie tylko w regionie ale także w całej Polsce rywalizować mogli najmłodsi adepci piłki nożnej. – Tutaj są super przygotowane obiekty i przede wszystkim robi wrażenie rozmach jak to wszystko wygląda. Dla klubów z takich małych miejscowości jak nasza to naprawdę pełen podziw. – dodaje Tomasz Maciejski, prezes Wilkowianki Wilków.

Zadowolenia z możliwości gry na lubińskich obiektach nie kryli również Ci najważniejsi, czyli same dzieciaki, które w przyszłości mają zastąpić w reprezentacji Polski takich zawodników jak Robert Lewandowski czy Piotr Zieliński. – To dla nas jest jak Liga Mistrzów, bo są grupy a później półfinały i finały. – powiedział nam jeden z uczestników zawodów.

Organizatorem Finału turniejowego Lig Trawiastych Orlików i Żaków – KGHM Kids Cup 2017 był Okręgowy Związek Piłki Nożnej w Legnicy.

fot. Paweł Andrachiewicz


POWIĄZANE ARTYKUŁY