Scena na lubińskim rynku rośnie błyskawicznie. Trwają przygotowania do Wielkiego Koncertu Wolności. Dziś tutejszy magistrat poinformował, że na to wydarzenie będzie można dojechać specjalnymi autobusami, które będą kursować co 10 minut. – To będzie jedno z większych wydarzeń kulturalnych w historii miasta – mówi prezydent Lubina Robert Raczyński, zapraszając wszystkich mieszkańców na piątkowy koncert.
– Będziemy gościć tu orkiestrę dętą, chyba największą w historii Dolnego Śląska, kto wie czy nie w Polsce, która zagra na stu instrumentach – mówi prezydent Robert Raczyński. – Mam nadzieję, że te nasze budynki wokół wytrzymają to potężne uderzenie tych wszystkich dmuchaw, które się tu pojawią – uśmiecha się włodarz Lubina. – Zobaczyć i usłyszeć tyle instrumentów dętych jednocześnie to naprawdę robi wrażenie. Ja w swoim życiu jeszcze nie miałem takiej okazji – dodaje.
Jak już pisaliśmy, w najbliższy piątek, 31 sierpnia, w lubińskim rynku podczas Wielkiego Koncertu Wolności zagra stuosobowa orkiestra dęta. Na scenie pojawią się też znani wokaliści: Krzysztof Cugowski, Kayah i Kamil Bednarek. Specjalnie na tę okazję, dyrygent orkiestry Dziubek Band, Mariusz Dziubek skomponował muzykę i rozpisał ją na stuosobową orkiestrę.
To nie będzie jednak tradycyjny koncert, ale prawdziwe widowisko, łączące dźwięk z obrazem. Sto minut muzyki bez przerwy, której towarzyszyć będą pokazy multimedialne, laserowe i archiwalne fotografie. A na koniec zaplanowano pokaz sztucznych ogni.
Wstęp na wydarzenie jest bezpłatny.
– Chcemy włączyć się do obchodów nie tylko poprzez wspólne wspominanie, ale również przez uczestnictwo w wydarzeniu kulturalnym, które będzie chyba największym podczas tego uciekającego nam już lata i początku jesieni na Dolnym Śląsku – stwierdza prezydent Raczyński, przypominając, że Wielki Koncert Wolności organizowany jest z okazji 36. rocznicy Zbrodni Lubińskiej, ale również by uczcić stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości. – Te obchody chcemy zorganizować w sposób, jaki robimy to co roku, czyli przemycając pewną radość. Z tej krwi wypłynęło wiele bólu, ale też i radość niepodległości – przyznaje.
– Osobiście uważam, że nie byłoby tej ogólnej niepodległości, gdyby 36 lat temu nie przelała się krew w Lubinie. Łączymy te rocznice, bo uważamy, że niepodległość uzyskaliśmy właśnie dzięki mieszkańcom Lubina. Dzięki temu, że zaprotestowali przeciw temu, co się stało 31 sierpnia. Dla mnie bardzo istotne było to, co się działo następnego dnia. 1 września przyszło tak wiele ludzi. Pamiętam to dokładnie, było to bardzo budujące. Wielotysięczny tłum mieszkańców, tak naprawdę wystraszonych ludzi, bo przecież do nich strzelano. A oni mieli odwagę, przyjść, stanąć i się sprzeciwić – mówi Robert Raczyński.
Wielki Koncert Wolności rozpocznie się o godzinie 20, ale widzowie na teren wydarzenia będą wpuszczani już od godziny 18.30. – Wszystkich, którzy wybierają się na koncert, zachęcamy do skorzystania z bezpłatnej komunikacji miejskiej. Między godziną 18.30 a 20 oraz 22.30 a 23.30 linie autobusów numer 1, 4 i 7 będą kursowały co 10 minut – mówi Marcelina Falkiewicz z Urzędu Miejskiego w Lubinie. – Przyjezdnych spoza Lubina oraz zmotoryzowanych mieszkańców miasta zapraszamy natomiast do skorzystania z parkingu Regionalnego Centrum Sportowego przy ul. Odrodzenia 28b oraz parkingu na błoniach, na który będzie można wjechać od strony ul. Paderewskiego – dodaje Falkiewicz.
Koncert poprzedzony zostanie mszą świętą o godzinie 17 w kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej. Później pod pomnikiem Pamięci Ofiar Lubina ’82 złożone zostaną kwiaty.
– Zapraszam wszystkich na naszą wspólną uroczystość. Tym, którzy zginęli chcemy oddać hołd przez wspomnienie, wspólnie śpiewając pieśni, ale również przez koncert radości, z okazji odzyskania niepodległości – mówi prezydent Lubina.
