Psie pakiety bez woreczków

213

Mieszkańcy powoli nabierają dobrych nawyków i w mieście rzeczywiście psich odchodów na trawnikach jest mniej. To, że po czworonogach należy sprzątać, wydaje się oczywiste. Szkoda, że „psie pakiety”, które miały lubinianom w tym pomagać, są ostatnio zaniedbywane…

img_1580

– Ktoś w naszym mieście miał dobry pomysł. Mieszkańcy pomysł zaakceptowali, ale temat trzeba kontynuować systematycznie, a nie od przypadku do przypadku. Pieski niestety załatwiają się systematycznie i bywa, że nawet trzy razy na dobę – pisze nasz Czytelnik.

Magistrat jednak uspokaja, że system działa poprawnie.

– Opróżnianie pojemników na psie odchody i uzupełnianie woreczków w dystrybutorach obywa się 2 razy w tygodniu na podstawie całorocznej umowy zawartej z lubińską firmą prywatną. Odpady są następnie odwożone na wysypisko – mówi Jacek Mamiński, rzecznik prezydenta miasta.

Mieszkańcy mają jednak inne doświadczenia.

– Tutaj woreczków chyba od dawna nie ma – mówi Weronika, właścicielka psa, wskazując na brązowy stojak z „psim pakietem”. – Noszę ze sobą własne worki i sprzątam po swoim psie. Inni mieszkańcy chyba też sprzątają, bo nie widać, żeby na trawnikach leżały odchody.

W Lubinie jest 66 stanowisk, składających się z kosza na śmieci i foliowych woreczków do zbierania psich odchodów, umieszczonych w dystrybutorze w taki sposób, żeby ograniczyć ich kradzieże.

– Zdarza się jednak, że po uzupełnianiu woreczków, są one wszystkie zabierane przez pierwsza osobę korzystającą z dystrybutora – tłumaczy Jacek Mamiński.

Właściciele psów twierdzą jednak, że worków po prostu nikt nie uzupełnia. Dlatego noszą własne.

– Mam takie specjalne etui i woreczki, które można już w każdym sklepie zoologicznym czy markecie kupić za niewielkie pieniądze. Jak wyprowadzam psa, mam je przypięte do smyczy. Powinno się mieć ze sobą własne woreczki, ale czasem przecież komuś może zabraknąć, może zapomniał. Jeżeli miasto wydaje pieniądze na system „psich pakietów”, to powinno też przypilnować, żeby ten system działał – mówi pani Teresa, właścicielka psa.

Roczny koszt umowy miasta z firmą odpowiedzialną za psie pakiety wynosi 31 104,00 zł. Zakres umowy obejmuje opróżnianie pojemników na psie odchody, uzupełnianie woreczków, opróżnianie i porządkowanie psich toalet oraz terenu wokół nich, bieżącą konserwację pojemników i ich czyszczenie (tj. m.in. mycie i dezynfekcję pojemników, usuwania ogłoszeń, naklejek) oraz wymianę piasku w psich toaletach. Zakup rocznego zapasu woreczków do usuwania psich odchodów to ok. 8000 zł.

img_5563


POWIĄZANE ARTYKUŁY