Przyszłość SMK puka do drzwi pierwszej drużyny

116

Igor Czubak jest reprezentantem młodego pokolenia SMK Lubin, które puka do drzwi pierwszego zespołu. Kilku zawodników otrzymało już szansę na rozegranie spotkania w 3 lidze. Trener Szymon Pietraszek podkreśla, że mocno liczy na to, że obecni kadeci czy jeszcze młodsi zawodnicy SMK, będą stanowili o sile zespołu za kilka lat.

Skąd pomysł, aby swoje sportowe życie połączyć z koszykówką?

Igor Czubak: Koszykówka to na pewno skomplikowany sport i wymagający dużo wysiłku fizycznego i myślenia na boisku. Jeśli ktoś twierdzi inaczej to nie ma tutaj co grać.

Jak to jest w zespole? Kiedy dołączyłeś do grupy?

Igor Czubak: O SMK dowiedziałem się od moje mamy. Powiedziała, że skoro jestem wysoki i wysportowany to dlaczego nie mógłbym spróbować swoich sił w SMK. Dołączyłem do drużyny trzy lata temu i tak trenuję.

Czy myślisz przyszłościowo o tym sporcie i czy chcesz kontynuować grę w zespole?

Igor Czubak: Bardzo chciałbym wystąpić w pierwszym zespole, może się uda. Trzeba mocno trenować, aby do czegoś dojść.

Poprzedni letni obóz przygotowawczy był bardzo intensywny. Czy jesteście zadowoleni z własnej pracy i czy ma ona przekład na ligę?

Igor Czubak: Na pewno sportowo wyglądamy zdecydowanie lepiej, bo kiedyś męczyliśmy się po kilku długościach sali, ale teraz wygląda to zupełnie inaczej. Sam sezon to na pewno chęć wielkiej woli walki z Gimbasketem Wrocław. Na pewno zaskoczymy rywali. Byliśmy przygotowani, ale nie do końca dobrze, teraz wygląda to inaczej.

Chcę wrócić do czerwca 2018 roku, kiedy to po raz pierwszy zagraliście turniej w Hali RCS. Będąc gospodarzem na pewno czuliście wielką dumę, ale chyba nieco presji?

Igor Czubak: Powiem szczerze, że się denerwowaliśmy, ale byliśmy też szczęśliwi, że możemy zagrać u siebie w Lubinie i to na takiej hali. Jeden mecz przegraliśmy, ale przede wszystkim liczyła się dobra zabawa.

Graliście wtedy małe derby z Legnicą. Czy w głowach pojawiają się właśnie takie myśli, mecze o prym w Zagłębiu Miedziowym?

Igor Czubak: Tak, oczywiście. Wielu z nas chce się w takim meczu pokazać z jak najlepszej strony przed kibicami i rywalami. Dobrze, że tak jest. Musimy się starać jeszcze bardziej, aby udowodnić, że jesteśmy jednymi z najlepszych.

Przed podopiecznymi Szymona Pietraszka spotkanie z KS Sudetami Jelenia Góra, które odbędzie się już 18 stycznia o godzinie 18.00 na parkiecie sali gimnastycznej RCS przy ul. KEN 17B. Kadeci zapraszają kibiców, którzy za każdym razem uskrzydlają ich do walki o ligowe punkty.


POWIĄZANE ARTYKUŁY