Przemysław Cedro: Pokazaliśmy walkę

210

Siatkarki UKPS Lubin wspaniale zainaugurowały rozgrywki dolnośląskiej III ligi kobiet. Zwycięstwo nad zespołem z Jeleniej Góry było o tyle wyjątkowe, iż podopieczne Przemysława Cedro dokonały tego na własnym parkiecie. Przed nimi starcie z zespołem ze stolicy Dolnego Śląska.

Nowy sezon i zupełnie nowy zespół, a do tego debiutancki występ w III lidze. Udało się to wszystko opanować i mamy efekt w postaci pierwszego zwycięstwa.

Przemysław Cedro, trener UKPS Lubin: Drużyna jest nowa. To połączenie młodziczek, kadetek, juniorek i dwóch seniorek. Tak naprawdę tym składem trenujemy od kilku tygodni. Jedną z młodszych zawodniczek, która miała szanse gry była Karolina Błachuta czy Oliwia Pietrzak. Jest oczywiście sporo błędów, mankamentów do poprawienia, ale jak na tak krótki okres trenowania razem, prezentowaliśmy solidną grę.

Lepsze przyjęcie, co szwankowało w na etapie młodziczki czy kadetki, a także zagrywka, którą dziewczęta mogą straszyć najlepsze zespoły w III lidze.

Przemysław Cedro, trener UKPS Lubin: Zdecydowanie. Okres wakacyjny przepracowaliśmy dobrze, bo od sierpnia byliśmy na obozie. W zasadzie wszystkie dziewczęta były na tym zgrupowaniu. Trenujemy dużo, bo cztery razy w tygodniu.

Wyeliminowana z gry z powodu kontuzji jest kapitan Alicja Hyrczak. Pomimo jej nieobecności na parkiecie, bo kibicowała zespołowi z ławki rezerwowych, drużyna pod wodzą Karoliny Markowskiej zdała egzamin w zupełnie nowych warunkach.

Przemysław Cedro, trener UKPS Lubin: Powoli kształtuje się tutaj drużyna. Ala do tej pory była podpora klubu. W tej chwili pałeczkę po niej musiały przejąć inne dziewczyny. Cieszę się bardzo, że to się udało. Nie wiadomo czy Ala w ogóle wróci do gry. Teraz myślimy o umieszczeniu jej w sztabie szkoleniowym. Na chwilę obecną mamy czternaście zawodniczki i trzydzieści trzy młodziczki. Mamy więc szeroką kadrę.

Z czego trener tak mentalnie jest najbardziej zadowolony?

Przemysław Cedro, trener UKPS Lubin: Po raz pierwszy w historii UKPS pokazaliśmy walkę. Z tego jestem dumny. No może poza ostatnim turniejem młodziczek, które również spisały się na medal.

18 listopada o godzinie 18.00 we Wrocławiu, lubinianki w ramach 2. kolejki III ligi zmierzą się z tamtejszym zespołem KS AZS-AWF PIKO Sport.

 

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY