Akcja zorganizowana przez Klub Honorowych Dawców Krwi „Serce górnika” po raz kolejny pokazała, że na lubinian zawsze można polegać. Podczas akcji poświęconej Zbrodni Lubińskiej udało się zebrać aż 110 litrów krwi.
Krew zbierano przez cały miniony tydzień. – Organizacji akcji przyświecała chęć uczczenia pamięci trzech osób – Michała Adamowicza, Andrzeja Trajkowskiego i Mieczysława Poźniaka, którzy zginęli podczas pokojowej manifestacji 31 sierpnia 1982 roku – mówi Krzysztof Majstrowicz, sekretarz klubu HDK „Serce Górnika” z oddziału ZG Lubin. – Jest to także chwila na refleksję i przypomnienie cząstki historii Lubina młodszym mieszkańcom naszego miasta – dodaje.
Organizatorzy są zadowoleni z wyników akcji – przez pięć dni łącznie oddano 110 litrów krwi. Została ona przeznaczona dla pacjentów z Centrum Onkologii „Przylądek Nadziei” we Wrocławiu.
– Coraz więcej nowych osób, głównie młodych ludzi, decyduje się wstąpić w szeregi honorowych dawców krwi. Ostatnio więcej niż dotąd jest też kobiet. Jak zawsze wielkie podziękowania kierujemy również na ręce naszych sponsorów, przyjaciół Klubu HDK „Serce Górnika”. Krwiodawstwo jest dobrowolnym i bezpłatnym aktem, tym bardziej zawsze zależy nam, aby choć symbolicznie podziękować za ten gest – podsumowuje Krzysztof Majstrowicz.
W dniu zakończenia akcji, każda z kobiet, która oddała krew, otrzymała w podziękowaniu czerwoną różę.
