Przekroczony stan alarmowy na Odrze

237

Powoli stabilizuje się sytuacja na Odrze w naszym powiecie. Najpoważniejsza jest sytuacja w Ścinawie. W ostatnich dniach poziom wody przekroczony był o 80 cm, widoczne są lokalne podtopienia, ale Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego uspokaja, że nie ma zagrożenia dla mieszkańców i woda zaczyna powoli opadać.

Jeśli stan wody na Odrze podniesie się powyżej 400 cm, wprowadzany jest stan alarmowy. Jak informuje Marta Demczak, dyrektor Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Lubinie, w ostatnich dniach robiło się już coraz poważniej, bo woda w Ścinawie osiągnęła 480 cm. Gmina była już przygotowana na nadciągające zagrożenie. – Fala kulminacyjna, która była zapowiadana przez instytut meteorologii miała przejść przez Ścinawę dziś o 4 nad ranem i wynosić 492 cm. Jednak ostatecznie poziom Odry o tej godzinie wyniósł 478 cm, więc mniej niż zapowiadano – tłumaczy Krystian Kosztyła, burmistrz miasta i gminy Ścinawa.

Okazało się, że fala była spłaszczona. Od tego momentu sytuacja powoli zaczęła się stabilizować.

– Stan alarmowy na Odrze wciąż jest przekroczony – na godzinę 8 dziś rano wynosił 468 cm – ale tendencja jest malejąca – tłumaczy Marta Demczak. – Pogoda nam nie sprzyja, opady deszczu mają się utrzymywać do niedzieli, w kolejnych dniach mają być tylko przelotne opady, więc miejmy nadzieję, że sytuacja się ustabilizuje – dodaje.

Marta Demczak, dyrektor Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Lubinie

Na ten moment w całym powiecie nie ma ogłoszonego pogotowia ani alarmu przeciwpowodziowego. Na terenie Ścinawy są lokalne podtopienia, rzeka wylała w polderach zalewowych, ale – jak zapewnia Powiatowe Centrum Zarządzenia Kryzysowego – jest to sytuacja normalna i nie ma powodów do obaw.

– Jeżeli chodzi o prognozy na najbliższe dni, to instytut meteorologii zapowiada dalej tendencję spadkową. Przekroczenia stanu alarmowego mają być na poziomie 30-50 cm. W tej chwili nie ma żadnych zagrożeń dla mieszkańców, bezpieczne są także wszystkie ujęcia wody – uzupełnia burmistrz Kosztyła.

– Podczas powodzi tysiąclecia, która miała miejsce w 1997 roku, woda podniosła się do poziomu 733 cm. Mamy to zaznaczone na na murze w okolicach portu – mówi Krystian Kosztyła, burmistrz Ścinawy.

Ścinawa jest jednak przygotowana na ewentualne zagrożenie. Żywioły bywają bowiem nieprzewidywalne. – Przy poziomie wody 530 cm ogłaszamy stan alarmowy. Wprowadzamy wówczas dyżury całodobowe. Jeżeli chodzi o zabezpieczenia materialne, w tej chwili dysponujemy 29 tysiącami worków, mamy 2 tysiące metrów kwadratowych folii zabezpieczającej i tyle samo geowłókniny. Wydaje nam się jednak, że jesteśmy daleko od ogłoszenia alarmu przeciwpowodziowego, tym bardziej, że prognozy są optymistyczne – dodaje Krystian Kosztyła.


POWIĄZANE ARTYKUŁY