Przedszkola prywatne niczym publiczne?

31

Jeśli zabraknie miejsc dla dzieci w miejskich przedszkolach publicznych, miasto będzie mogło powierzyć zadania wychowania przedszkolnego wybranej w konkursie placówce prywatnej. Lubińscy radni miejscy uchwalili, jak powinien wyglądać regulamin takiego konkursu.

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

– Radni przegłosowali zgodę, by miasto mogło powierzać w razie potrzeby zadania przedszkoli publicznych przedszkolom prywatnym – wyjaśnia Jacek Mamiński, rzecznik prezydenta Lubina. – Jeżeli okaże się, że miejsc dla dzieci potrzeba będzie jeszcze więcej, my, jako miasto będziemy mogli powierzyć zadanie przedszkolom prywatnym. W praktyce taka placówka będzie działała zupełnie jak przedszkole miejskie, czyli będzie się tam chodziło bez opłat, które ponosi się w prywatnym przedszkolu – dodaje.

Takie rozwiązanie było potrzebne z uwagi na wprowadzaną przez rząd reformę oświaty. Od września ubiegłego roku obowiązkiem przedszkolnym zostały objęte dzieci sześcioletnie. Natomiast wszystkie 4- i 5-latki mają mieć zapewnione miejsce realizacji wychowania przedszkolnego, a od 1 września tego roku, także dzieci 3-letnie.

Lubin ma w planach stworzenie w mieście całkiem nowego przedszkola w budynku, gdzie obecnie mieści się Szkoła Podstawowa nr 12, czyli przy ulicy Sowiej. Owa szkoła zostanie zaś przeniesiona na ulicę Szpakową.

Jednak jeśli nadal brakowałoby miejsc w przedszkolach, miasto będzie mogło przeprowadzić otwarty konkurs ofert, by wybrać przedszkole niepubliczne, które będzie realizować zadanie samorządu i przyjmować dzieci na takich samych zasadach jak placówki publiczne miejskie. Czy będzie to potrzebne, okaże się wkrótce.


POWIĄZANE ARTYKUŁY