Przed uczniami rekordowo długie wakacje

29

Koniec roku szkolnego zbliża się wielkimi krokami. Już w najbliższy piątek uczniowie szkół w całej Polsce odbiorą świadectwa i rozpoczną upragnione wakacje. Tegoroczny wypoczynek będzie dla nich wyjątkowo długi, ponieważ potrwa aż 73 dni. Na zasłużone wolne z niecierpliwością czekają także nauczyciele, dla których minione dziesięć miesięcy z pewnością nie było łatwe, na co wpływ miała wprowadzona przed rokiem reforma edukacji.

Wakacje oficjalnie rozpoczną się 23 czerwca i potrwają do końca sierpnia. Ponieważ w tym roku 1 września wypada w sobotę, przerwa od nauki potrwa o dwa dni dłużej. Początek roku szkolnego zaplanowano więc na poniedziałek 3 września.

W naszym regionie świadectwa odbierze blisko 60 tys. uczniów, najwięcej w powiecie legnickim (18,1 tys.), zaś najmniej w złotoryjskim (4,2 tys.). Co ciekawe, z powodu reformy szkolnictwa, w tym roku zabraknie absolwentów szkół podstawowych, które, po kilkunastu latach, znów są ośmioletnie. Kosztem wygaszanych gimnazjów o rok dłużej potrwa też edukacja na poziomie szkół ponadpodstawowych, czyli techników, liceów i szkół branżowych.

Nieco inne są również podstawy programowe z wielu przedmiotów. A co o wprowadzonych zmianach sądzą sami nauczyciele? – Nas jeszcze one bezpośrednio nie dotyczą, ani organizacyjnie, ani programowo. Wydaje się jednak, że w ciągu czterech lat uczniowie będą mieli więcej czasu na rzetelne przygotowanie się egzaminu maturalnego i w większym stopniu wpływ na to przygotowanie będą mieli nauczyciele – uważa Józef Marciniszyn, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego im. Kopernika w Lubinie. – Ostatecznie, o tym, czy reforma była dobra czy nie, przekonamy się dopiero w 2023 roku. Wtedy bowiem odbędzie się pierwsza matura na nowych zasadach – dodaje.

Dużo więcej na ten temat mówi natomiast dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej im. Reymonta w Wysokiej, Marzena Biała. Jej zdaniem miniony rok szkolny był jednym z najcięższych w ostatnich latach. – Większość nauczycieli jest zadowolona, że reforma została wprowadzona i dostrzegają przede wszystkim dobre jej strony, w tym również rozszerzenie możliwości placówki. Pojawiły się natomiast nowe problemy psychologiczno–pedagogiczne z racji uczęszczania do placówki starszych dzieci – mówi dyrektor, która odniosła się też do samego programu nauczania. – Podstawy programowe w klasie siódmej są bardzo przeładowane, nie ma korelacji między przedmiotami. Jest to szczególnie widoczne w przypadku chemii, fizyki i matematyki. Siódmoklasiści mają codziennie siedem godzin lekcji, do tego pojawiło się aż sześć nowych przedmiotów. To bardzo duże obciążenie dla tego rocznika. Większość z nich jest zadowolona z faktu, że za rok może kontynuować naukę w szkole podstawowej. Zazwyczaj podobną opinię mają również ich rodzice – kontynuuje pedagog.

źródło: Regionfan.pl


POWIĄZANE ARTYKUŁY