Jak tradycja nakazuje, kilkuset maturzystów odtańczyło dziś poloneza w lubińskim rynku. – To na razie próba generalna. Na prawdziwe, wspólne tańczenie zapraszamy wszystkich mieszkańców 17 kwietnia – mówi Marcelina Falkiewicz, odpowiedzialna za promocję imprez w lubińskim magistracie.
W rynku pojawiło się dziś kilkuset maturzystów ze wszystkich lubińskich szkół średnich. Dobrani w pary, podobnie jak na studniówce, odtańczyli poloneza. – Zdecydowanie lepiej tańczyło nam się tutaj, niż w szkole. Dla nas to nowa sytuacja, ale sądzę też, że to początek nowej i fajnej tradycji. Mam nadzieję, że my zapoczątkujemy ten zwyczaj i inne roczniki też będą później tańczyć poloneza w naszym wyremontowanym rynku – uważa Maja Fedorcio z I LO, która tańczyła dziś w pierwszej parze.
W plenerze lepiej tańczyło się też partnerowi Mai, Mateuszowi. – Być może taki polonez w rynku przyniesie nam szczęście na maturze – śmieje się Mateusz Banaszak. – Na szkolnej studniówce też otwieraliśmy poloneza, więc to nie było dla nas stresujące. Wręcz przeciwnie, ciesze się, że byłem w pierwszej parze. Pogoda nam dopisała, myślę, że wyszło całkiem fajnie – dodaje uczeń I LO.
Jak próbę generalną oceniają urzędnicy, którzy przypatrywali się tańcowi nastolatków?
– Przede wszystkim jesteśmy zaskoczeni frekwencją. Pojawiło się kilkuset maturzystów, a to dopiero próba. To pozwala nam liczyć, że 17-go tych osób będzie jeszcze więcej – mówi Marcelina Falkiewicz. – Dziś tańczyli tylko uczniowie, na przyszły tydzień zapraszamy wszystkich mieszkańców do wspólnego odtańczenia poloneza – dodaje, jednocześnie zdradzając, że magistrat chce, by wspólne tańczenie poloneza w rynku stało się nową lubińską tradycją.
Tańczenie poloneza w sercu miasta zaplanowane jest na 17 kwietnia w samo południe.
