– Mogę się zobowiązać, że będę czynił wszystko, aby KGHM został odciążony w tym zakresie – odniósł się do podatku miedziowego prezydent Andrzej Duda podczas wczorajszego spotkania w Polkowicach z mieszkańcami Zagłębia Miedziowego.
Na wczorajsze spotkanie z głową państwa wybrali się nie tylko mieszkańcy powiatu polkowickiego, ale całego regionu. Emocji nie brakowało, bo znaleźli się także przeciwnicy obecnej władzy. Przed halą sportową przy Szkole Podstawowej nr 2 w Polkowicach ustawiła się długa kolejka. Jedni przyszli z ciekawości, inni z konkretnymi oczekiwaniami.
Andrzej Duda podziękował mieszkańcom, którzy tak licznie przyszli na spotkanie. Wspomniał też tragiczną śmierć ośmiu górników, którzy jesienią zeszłego roku zginęli w kopalni Rudna. Potem wyliczał dokonania obecnego rządu, ale też – uprzedzając jakby pytania – odniósł się do podatku od wydobycia miedzi i srebra.
– Rzecz, która jest kontrowersyjna, wzbudza wiele wątpliwości, a także protestów, mianowicie kwestia podatku miedziowego – mówił prezydent Andrzej Duda. – Przeprowadziłem długą rozmowę z prezesem KGHM. Przekazał mi opracowanie dotyczące tej kwestii. Będę na ten temat rozmawiał z panią premier. Będziemy też rozmawiać z ministrem finansów. Liczę na to, że stopniowo będzie możliwe ulżenie KGHM-owi w tym zakresie. To nie nastąpi zapewne od razu, bo powiedzmy sobie otwarcie, kwoty, które z tego podatku przychodzą do budżetu stanowią istotny wpływ, ale mogę się zobowiązać, że będę czynił wszystko, aby KGHM został odciążony w tym zakresie. Zapewniam, że będziemy na ten temat rozmawiali – powtórzył.
Później prezydent podchodził do mieszkańców, rozmawiał z nimi, rozdawał autografy i pozował do zdjęć.
W tym czasie, obok hali, zgromadziła się grupka działaczy i sympatyków Komitetu Obrony Demokracji. Skandowali antyrządowe hasła. Po drugiej stronie ulicy, także głośno odpowiadali im zwolennicy partii rządzącej. Obie strony rozdzielali policjanci.
ŹRÓDŁO: UR/regionfan.pl
