Poznaję lubiński sport – bilard

425

Salezjańska Szkoła Podstawowa im. św. Dominika Savio w Lubinie rozpoczęła sportowy projekt, który na celu ma przedstawienie uczniom dyscyplin i klubów działających w naszym mieście. Jako pierwsi w akcji udział wzięli uczniowie klasy 2a, a dyscyplina z jaką zapoznali się to bilard. Tutaj prezentacji dokonał Bogusław Fortuński.

Akcja ma na celu zapoznanie młodych ludzi z różnymi formami aktywności fizycznej jak bilard, pływanie, brazylijskie ju jitsu, siatkówka czy piłka ręczna. Daje to szeroki wachlarz możliwości dla dzieci i młodzieży, które swoją sportową drogę mogą związać właśnie, z którąś z wymienionych dyscyplin bądź innymi.

„Poznaję lubiński sport” to także okazja do bezpośredniego kontaktu z zawodnikami, zawodniczkami czy trenerami danej dyscypliny i możliwość rozmowy, a także sprawdzenia swoich umiejętności.

Młodzi ludzie mogli dowiedzieć się od Bogusława Fortuńskiego, że bilardziści używają kijów do gry i do skakania (aby przeskoczyć nad bilą, przyp. red.)

Pierwszą dyscypliną z jaką mogli zapoznać się uczniowie Salezjańskiej Szkoły Podstawowej był bilard, a wiedzę praktyczną i teorytyczną przekazywał Bogusław Fortuński, prezes DSB TianDe Lubin.

– Poznaję Lubiński Sport to świetny pomysł. Taka akcja, która w bezpośredni sposób pozwala dotrzeć do dzieci i młodzieży, zainteresować i pobudzić do uprawiania sportu. W tej niewielkiej grupie, jaką jest klasa, gdzie dzieci znają się wzajemnie, dochodzi do niesamowitej interakcji, zadają mnóstwo pytań, wykazują wielkie zainteresowanie, można powiedzieć, że wchodzą całym sobą w dyscyplinę, którą przedstawiamy. Osobiście przeżywam takie spotkania, widząc takie zaangażowanie i uśmiech na twarzach, wierzę w sukces takich akcji i w przyszłych polskich sportowców, dzięki którym czujemy narodową dumę – mówi Bogusław Fortuński.

Młodzi ludzie mogli dowiedzieć się, że bilardziści używają kijów do gry i do skakania (aby przeskoczyć nad bilą, przyp. red.). Bogusław Fortuński pytał dzieci czy wiedzą ile może kosztować przykładowo stół do tej dyscypliny sportu. Tłumaczył także dlaczego tak kosztowne są kije do bilarda, a także, że w większości wykonane są z drewna klonowego.

Podopieczni wychowawczyni Urszuli Tyrpy uzyskały wiedzę na temat ubioru zawodników i ilości godzin potrzebnych na treningi, a także genezy powstania miejscowego klubu i historii logo, które związane jest z historią Lubina.

– Zajęcia bardzo nam się podobają –  mówi Szymon Szwiec. – Wspaniały puchar i na pewno jeszcze zagramy w bilard, a ja niebawem przyjdę z rodzicami do tego klubu – dodaje Wojtek Przybyłowski, kolega Szymona z klasy.

Na koniec lekcji  Bogusław Fortuński zaprosił młodych ludzi i ich rodziców na zajęcia w klubie, który mieści się przy ul. Komisji Edukacji Narodowej 6 w Lubinie, gdzie przy specjalnym stole będzie można szlifować tajniki dyscypliny jaką jest bilard. Kontakt z klubem to 665 422 605.

Fot. Mariusz Babicz


POWIĄZANE ARTYKUŁY