W 2014 roku papież Polak Jan Paweł II został ogłoszony świętym Kościoła Katolickiego. Od tego czasu w całej Polsce organizowane są Biegi Papieskie, również w Lubinie, które upamiętniają ten moment. Uczestnicy takiej inicjatywy nie dbają o wynik, bo ten schodzi na plan dalszy i najważniejsze jest wspomnienie wielkiego Polaka.
W tym roku świętujemy kilka jubileuszy. 40 lat temu w 1978 roku z Bazyliki św. Piotra w Watykanie padły słowa Habemus papam, co oznaczało – Mamy papieża, a został nim kardynał Karol Wojtyła. Po raz piąty został zorganizowany Bieg Papieski ulicami naszego miasta, a sto lat temu odzyskaliśmy Niepodległość.
– W tym roku rocznic zbiegło się wiele. Cieszymy się, że zainteresowanie biegiem jest coraz większe. W tym roku dwa i pół tysiąca uczestników biegu głównego, a wśród dzieci blisko dwa tysiące osób. Coś wspaniałego, a pogoda dopisała. Z roku na rok zwiększamy limit. Dystansu nie chcemy zwiększać. Chcemy, aby każdy kto chce uczcić pamięć papieża, mógł to zrobić – podkreśla Piotr Midziak, prezes RCS Lubin.
Przed biegiem głównym nastroje wśród uczestników były wspaniałe. Słoneczna pogoda, uśmiechy na twarzach i wspólna idea, jaką było wspomnienie papieża Polaka. – Chodzi o wspólną zabawę. Ważne, że biegamy razem. Podczas biegu jest sporo przemyśleń o naszym papieżu. To nie jest bieg na wynik, tylko zupełnie inny – mówi Przemysław Brzeziński z grupy Morsy Lubin.
W biegu głównym wystąpiło wiele małżeństw. – Nastawiamy się na bieg rekreacyjnie z grupą przyjaciół. Jan Paweł jest dla nas bardzo ważny i dla naszych rodzin. Wychowaliśmy się razem z nim i dlatego też chcemy pobiec, aby go powspominać – przyznaje Ewelina Mazurek, która wzięła udział w Biegu Papieskim z mężem Tomaszem.
Zanim Robert Raczyński, prezydent Miasta Lubina dał sygnał do startu, ksiądz Mariusz Jeżewicz wraz z zebranymi sportowcami odmówił modlitwę. Później 2030 uczestników ruszyło spod stadionu RCS ulicami naszego miasta.
Kończący swoją trasę biegacze, na mecie słyszeli piękne pieśni w wykonaniu podopiecznych Salezjańskiego Liceum Ogólnokształcącego. Pierwszy na mecie był wojskowy, Kamil Makoś reprezentujący Karkonosz Running, który pokonał trasę w ponad czternaście minut. – Jestem szczęśliwy, że udało mi się wygrać piąty bieg. Jestem zawodowym żołnierzem i w sekcji wychowania fizycznego – komentuje pierwszy mężczyzna na mecie, któremu medal wręczył włodarz Lubina.
Drugi był lubinianin Piotr Ławicki. – Znowu drugi, kolejny rok z rzędu. Chciałem to poprawić, ale nie tym razem. Kolega był mocniejszy ode mnie. Sezon dopiero przede mną i forma ma być wtedy, ale jestem zadowolony z rezultatu – mówi Piotr Ławicki, który osiągnął nowy czasowy rekord – 15:15.
Wśród pań jako pierwsza była także mundurowa, Patrycja Drozd z Nowogrodźca z czasem 18:28. – Nie zależało mi za bardzo na czasie. Biegłam trzy lata temu i mogę powiedzieć, że w tym roku jest najlepsza trasa z dotychczasowych – przyznaje Patrycja Drozd.
Najstarszą uczestniczką V Biegu Papieskiego była Janina Przybył, a najstarszym uczestnikiem okazał się znany lubinianom – Zbigniew Kościelny. – Cieszę się, że doczekałem takiego czasu w takim zdrowiu, a także, że było dla kogo pobiec. Takie inicjatywy sprawiają, że pamiętamy o takich ludziach – podkreśla lubinianin.
Wyniki Biegu Papieskiego OPEN Mężczyzn:
1. Kamil Makoś, KARKONOSZ RUNNING TE 14:39
2. Piotr Ławicki, MKS POLKOWICE,OBORA 15:15
3. Jacek Lesiecki, WOSIEK TEAM/ AZS AWF 15:25
Wyniki Biegu Papieskiego OPEN Kobiet:
1. Patrycja Drozd, NOWOGRODZIEC 18:28
2. Emilia Kuźmiak, GŁOGÓW 18:43
3. Magdalena Samotyja, KARKONOSZ, RUNNING TE 18:48
Wyniki Biegu Papieskiego Kat. Małżeństw:
1. Monika i Przemysław Lachowscy, razem 36:36
2. Anna i Artur Niedźwiedźcy, razem 37:51
3. Anna i Damian Chodorowscy, razem 38:00
LINK do wyników: WYNIKI
Fot. Mariusz Babicz
Więcej zdjęć z biegu można znaleźć TUTAJ.
