Byli pijani, wracając z pubu uderzyli w znak drogowy przy przejściu dla pieszych, ale z początku żaden z nich nie chciał przyznać się do kierowania samochodem. Lubińska policja zatrzymała dwóch mieszkańców Lubina w wieku 37 i 45 lat. Teraz jednemu z nich grozi do dwóch lat więzienia.
– Lubińscy policjanci otrzymali informację, iż kierujący samochodem osobowym marki Toyota, uderzył w znak drogowy przed przejściem dla pieszych znajdujący się w pobliżu szkoły. Na miejscu, obok pojazdu, funkcjonariusze zastali dwóch mężczyzn od których wyraźnie czuć było alkohol – mówi aspirant sztabowy Sylwia Serafin, rzecznik prasowy lubińskiej policji, opisując zdarzenie z 15 maja z godziny 5.30.
Okazało się, że 37- i 45-letni mieszkańcy Lubina byli pijani. Młodszy miał 1,1 promila alkoholu w organizmie, starszy – 2,8. Żaden z nich nie chciał przyznać się do kierowania samochodem. Do tego 37-latek znieważył interweniujących policjantów. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani.
– Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyźni byli wcześniej w jednym z lubińskich lokali. Tam spożywali alkohol. Następnie wsiedli do samochodu i odjechali. Na łuku drogi kierowca stracił panowanie nad autem, uderzył w znak drogowy znajdujący się przy przejściu dla pieszych w pobliżu szkoły – informuje aspirant sztabowy Serafin.
Gdy lubinianie wytrzeźwieli, 37-latek przyznał się, że kierował samochodem. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.
– Dodatkowo usłyszał zarzut znieważenia policjantów, za co zgodnie z Kodeksem karnym grozi kara do roku pozbawienia wolności – dodaje oficer prasowy lubińskiej policji.