Ta sytuacja wydaje się wręcz nieprawdopodobna! Lubińscy policjanci zatrzymali kompletnie pijaną kobietę, która… jechała na basen po swojego wnuczka.
Tragedii prawdopodobnie zapobiegł jeden z kierowców, który wczoraj po południu – widząc na drodze dziwnie jadące audi – natychmiast powiadomił policję. Sytuacja miała miejsce wczoraj po południu na drodze z Krzeczyna w kierunku Lubina. Jak tłumaczył kierowca, osoba, jadąca audi, wykonuje dziwne manewry i może być nietrzeźwa.
– Chwilę później audi zostało zatrzymane przez patrol z wydziału prewencji KPP w Lubinie. Okazało się, że za kierownicą siedzi kobieta, 46-letnia mieszkanka powiatu lubińskiego, która była tak pijana, że nie była w stanie wysiąść z samochodu – relacjonuje starszy aspirant Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej komendy.
Kobieta została przebadana alkomatem. Okazało się, że ma aż 3,5 promila alkoholu w organizmie! – Tłumaczyła się, że musiała wsiąść do pojazdu, bo miała odebrać wnuczka z basenu – mówi st. asp. Serafin. – Na szczęście, dzięki prawidłowej reakcji innych kierowców i szybkiej interwencji funkcjonariuszy, podróż nieodpowiedzialnej babci została udaremniona – dodaje.
Policjanci zatrzymali kobiecie prawo jazdy, a o jej dalszym losie zdecyduje sąd.