Piją, jeżdżą, uciekają

35

Dwóch pijanych kierowców – kobietę i mężczyznę – zatrzymali przez weekend lubińscy funkcjonariusze. Kobieta uciekła z samochodu po tym, jak wjechała w drzewo. Także mężczyzna nie zamierzał się poddać dobrowolnie.

W piątkowe popołudnie lubińska policja otrzymała zgłoszenie o kierującej, która na terenie gminy Lubin wjechała swoim samochodem w drzewo. Na miejsce skierowani zostali policjanci z wydziału ruchu drogowego. Funkcjonariusze szybko ustalili kierującą, która choć uciekła z samochodu, szybko ostała zatrzymana. Po przebadaniu kobiety na zawartość alkoholu w organizmie jasny stał się powód ucieczki 43-letniej mieszkanki powiatu lubińskiego: miała ponad 3 promile. Straciła prawo jazdy i trafiła do policyjnego aresztu.

Do kolejnego zatrzymania doszło w sobotę po godz. 1.00 w nocy.

– Policjanci dali wyraźny sygnał do zatrzymania kierującemu volkswagenem polo. Ten zamiast zatrzymać pojazd, przyśpieszył i zaczął uciekać. Rozpoczął się policyjny pościg, do którego przyłączyły się kolejne patrole. Kierowca nadal nie reagował na wyraźne sygnały do zatrzymania. Dopiero, gdy wjechał na rondo a następnie pas zieleni, uszkodził swój pojazd, który skutecznie został unieruchomiony – relacjonuje asp. sztab. Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej komendy.

Jak się okazało, za kierownicą siedział 20-letni mieszkaniec powiatu lubińskiego, który jechał ze swoim 17-letnim bratem. Po badaniu okazało się, że kierowca miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany.

Teraz nierozważni kierowcy za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. 43-latce grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Natomiast 20-latkowi, zgodnie z nowymi przepisami, za niezatrzymanie się do kontroli policyjnej, ucieczkę i jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.


POWIĄZANE ARTYKUŁY