Pierwsza seria spotkań jak wojewódzki finał

35

Pierwsza kolejka Ligi Młodzików przypominała turniej finałowy o mistrzostwo Dolnego Śląska. Zacięta walka na przewagi pomiędzy Cuprum Lubin a Chrobrym Głogów na długo zapadnie kibicom w pamięci.

W nowym siatkarskim sezonie, młodzicy Cuprum Lubin występują w grupie „A” i „D”. Od samego początku istnienia, grupę prowadził Daniel Dłużniakiewicz, a jego asystentem był Kamil Jaz. Teraz, obaj panowie mają swoje zespoły w Lidze Młodzików i liczą, że na koniec sezonu zajmą miejsca na podium.

Za nami dopiero pierwsza seria spotkań. W Wałbrzychu, podopieczni Kamila Jaza rywalizowali z gospodarzami i drużyną ze Świdnicy. Cuprum II Lubin musiało uznać wyższość TS Chełmiec I Wałbrzych, przegrywając 2:0. W drugim meczu ze Świdnicą, młodzi siatkarze wylali na parkiet całą sportową złość i zwyciężyli 25:12 i 25:19. W Grupie „A”, zespół ten zajmuje drugą lokatę.

W Lubinie, również było gorąco od emocji sportowych. Na parkiecie sali Zespołu Szkół Sportowych, Cuprum I Lubin prowadzone przez Daniela Dłużniakiewicza podejmowało ekipy z Bolesławca i Głogowa. Mecz otwarcia sezonu z BTS Gminą Bolesławiec można nazwać jednostronnym pojedynkiem. W ekipie Cuprum zagrali chłopcy, którzy nabierają pierwszego ogrania, a czterech z podstawowego składu odpoczywało na ławce rezerwowych. Cuprum pokonało Bolesławiec 25:4 i 25:19.

Drugie starcie to mecz pomiędzy Chrobrym Głogów a wspomnianym Bolesławcem. Po trzydziestu minutach przerwy od inauguracyjnego meczu, ponownie oczy kibiców zwrócone były na parkiet Zespołu Szkół Sportowych. Podopieczni Norberta Śrona nie dali szansy rozwinąć skrzydeł rywalom i pokonali Bolesławiec 25:8 i 25:19.

Trzeci i ostatni mecz tego dnia to prawdziwa derbowa batalia. Pierwszy set grany był na przewagi. Jedni odskakiwali na dwa punkty, a drudzy szybko niwelowali straty i ponownie mieliśmy sporo emocji. Bardzo dobra zagrywka w wykonaniu Karola Sikory czy przyjęcie w wykonaniu Marcela Chmielewskiego, pozwoliły wygrać pierwszego seta lubinianom 25:23. W drugim gospodarze bardzo szybko wyszli na wysokie prowadzenie 8:1! Cuprum brylowało w strefie pod siatką, znakomicie blokując przeciwnika. Wysokie prowadzenie rozluźniło nieco atmosferę w ekipie miejscowych. Pozwoliło to podgonić wynik głogowianom. Cuprum szybko się zreflektowało i dociągnęło wynik do końca zwyciężając 25:18. Tym samym po pierwszym turnieju, Cuprum I Lubin zajmuje pierwsze miejsce w swojej grupie.

– Pierwszy mecz nie przysporzył nam większych kłopotów. W drugim, przeciwnik był nieco bardziej wymagający, ale zagraliśmy bardzo dobry mecz i wygraliśmy. Prezentowaliśmy silną zagrywkę, co jest kluczem do zwycięstwa – podkreśla Libero Cuprum I Lubin, Marcel Chmielewski.

Cuprum I Lubin: Kwapiński, Sikora, Chmielewski, Madej, Czerniak, Nowak, Leja, Marzec, Dworniczak, Maciąg, Karnas, Nieśmiertelny, Kruk.

Fot. Mariusz Babicz

 

 

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY