Pielesz: Chcę grać o złoto

78

Przez większość swojej kariery Klaudia Pielesz związana była z naszym klubem, w którym grała w latach 2007-2014, zdobywając mistrzostwo Polski w 2011 roku, a także cztery tytuły wicemistrzowskie, brązowy medal oraz Puchar Polski. Popularna „Żyra” przechodzi do miedziowych z zespołu niemieckiej Bundesligi, Frisch Auf Göppingen.

Po latach przerwy powracasz do Polski. Czym dla Ciebie była możliwość gry w niemieckiej Bundeslidze?

Możliwość gry w Bundeslidze była moim sportowych marzeniem. Chciałam spróbować swoich sił w lepszej lidze i cieszę się, że mogłam tego doświadczyć.

Czy z perspektywy czasu swój wybór oceniasz jako trafny?

Ciężko stwierdzić czy moja decyzja była trafna. Zdecydowałam się spełniać swoje marzenia i żałować nigdy nie będę. Pod względem sportowym pobyt w Niemczech dużo mnie nauczył, ale nie samym sportem człowiek żyje. Rodzina zawsze jest u mnie na pierwszym miejscu i to ona jest najważniejsza. Czułam gdzieś w środku, że to nie jest moje miejsce i wszystkie sprawy toczyły się w kierunku utwierdzającym mnie w przekonaniu, że czas wracać do domu.

I wróciłaś do Zagłębia. Jakie cele stawiasz przed sobą w nowym-starym klubie?

Zagłębie to mój drugi dom. Cieszę się, że znów będę mogła reprezentować jego barwy, a cele się nie zmieniły. Chcę walczyć o najcenniejsze trofea! Chcę znowu poczuć tę adrenalinę, gdy wychodzi się na rozgrzewkę przed meczem o najwyższą stawkę. Brakuje mi tych sportowych emocji i uważam, że w nadchodzącym sezonie ich nie zabraknie.

Na pierwszy rzut oka według Ciebie dużo się zmieniło w Zagłębiu?

Czy coś się zmieniło? Na pewno skład drużyny. Nie było mnie trzy lata i trochę rotacji nastąpiło. Są nowe twarze, ale tez są te które doskonale znam. Oczywiście zmienił się obiekt, na którym są rozgrywane mecze. To tak na pierwszy rzut oka, resztę dowiem się na miejscu.

Wspomniałaś o nowej hali. Będziesz miała okazję grać i trenować na jednym z najładniejszych i najnowocześniejszych obiektów w kraju. Jak Ci się on podoba?

Halę RCS-u już troszeczkę poznałam w czasie zgrupowania kadry narodowej i naprawdę robi wrażenie. Ogromny obiekt, ale przyznam szczerze, że do starej „14-stki” mam mały sentyment. Niesie ze sobą wiele pozytywnych wspomnień.

Do końca urlopów pozostał niespełna tydzień. Jak zamierzasz spożytkować ten czas?

Mój czas w okresie przerwy zawsze przeznaczam dla rodziny. Nie ważne gdzie, byleby z najbliższymi.

Mówi się, że po ostatnich wzmocnieniach Metraco Zagłębie Lubin to główny kandydat do mistrzostwa w nowym sezonie. Zgadzasz się z tą tezą ?

Jak już wcześniej wspomniałam, dla mnie cele się nie zmieniły – chcę grać o złoto. W ubiegłym sezonie zabrakło minimalnie szczęścia by zdobyć mistrzostwo, ale skład drużyny w większości pozostaje ten sam i dochodzą zawodniczki, które ten zespół mają wzbogacić. Co stoi na przeszkodzie by powalczyć o Mistrza?


POWIĄZANE ARTYKUŁY