Niektórzy stracili dowody rejestracyjne, inni otrzymali mandaty – tak skończyła się wczorajsza akcja policji i inspektorów transportu drogowego, którzy kontrolowali kierowców na przewoźnej stacji diagnostycznej. Łącznie sprawdzono 74 pojazdy.
Mundurowi nałożyli 57 mandatów, zatrzymali też dziesięć dowodów rejestracyjnych? Jakie były główne nieprawidłowości?
– Niesprawne układy hamulcowe, znaczne wycieki, przeładowane auto o tysiąc kilogramów, niezabezpieczony ładunek, wystający z tyłu pojazdu, brak odpowiednich dokumentów, przekroczenie dopuszczalnej masy całkowitej, przekroczenie prędkości – wylicza starszy aspirant Sylwia Serafin z lubińskiej komendy.
Przypomnijmy, że dzięki przewoźnej diagnostycznej stacji kontroli pojazdów, funkcjonariusze mogli dokonać kontroli aut pod kątem wagi, emisji spalin, działania układu kierowniczego, hamulcowego, głośności, przepuszczalności światła szyb samochodowych i zbieżności kół.
– Dzięki tym działaniom funkcjonariusze mogli wyeliminować z ruchu pojazdy, które swoim stanem technicznym zagrażały bezpieczeństwu w ruchu drogowym, a także naruszały wymagania ochrony środowiska, przede wszystkim w kwestii nadmiernego zadymienia, emitując spaliny o nadmiernej toksyczności. Niektórym kierowcom te działania być może uratowały życie – podsumowuje asp. sztab. Serafin.
Więcej na temat wczorajszej akcji pisaliśmy TUTAJ.