Parkrun Lubin pobiegł dla Orkiestry

84

To był wspaniały dzień dla miłośników parkrun. Na 135 edycję biegu w Parku Wrocławskim przybyli zaproszeni wolontariusze ze sztabu WOŚP w Lubinie, a uczestnicy wrzucali do puszek datki.

Koordynator biegu Jolanta Kurzawska przywitała przybyłych sympatyków parkrun, w tym wolontariuszy WOŚP oraz debiutantów: Paulinę Ostrowską, Joannę Nadolską, Ewelinę Bardczak, Agnieszkę Droździak, Sabinę Nowakowską oraz Dominika Durskiego i Adama Kowalskiego. Debiutantów oraz wolontariuszy przywitano gromkimi brawami.

Od początku biegacze wspierali Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy zapełniając puszki, a Elżbieta Sowa dodatkowo wręczyła 749 groszy, a więc tyle ile parkrun Lubin ma zarejestrowanych osób. – A niech bank ma co liczyć – mówi żartobliwie.

Bohaterką spotkania była Irena Budzińska, która na swoim koncie ma 100 biegów parkrun i jest pierwszą kobietą w Lubinie z takim wynikiem. To okazja, aby zamówić specjalną koszulkę, którą biegacze otrzymują z Londynu. Jubilatce zaśpiewano tradycyjne „100 lat”.

Został jeszcze tylko dystans 5 kilometrów do przebiegnięcia, przemaszerowania z kijkami lub pokonania spacerkiem i meta. Na niej, niespodzianką były racuszki z jabłkami na gorącą przygotowane przez Małgorzatę Bogdał. Nie zabrakło ciepłej herbaty, owoców i słodyczy przygotowanych przez wolontariuszy.

Na koniec wspólne zdjęcie. Dla sympatyków piłki ręcznej były przygotowane za darmo bilety wstępu na mecz. Naładowani pozytywną energią uczestnicy pożegnali się, aby za tydzień spotkać się ponownie.

Fot. Marcin Rzepka

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY