Papugarnia: ponad setka ptaków w Lubinie

11721

Są sprytne, zwinne, ciekawskie i chętnie poznają nowych ludzi. Mowa o papugach, których już wkrótce w Lubinie będzie ponad setka! 1 maja startuje tu pierwsza w regionie papugarnia. Mieszkańcy zobaczą, jak te egzotyczne ptaki potrafią się bawić, popisywać a nawet tulić.

To, co dotychczas nieosiągalne, będzie na wyciągnięcie ręki i dla młodych i dla starszych. Jak usłyszeliśmy od właścicieli, w papugarni nierzadko lepiej od dzieci bawią się dorośli.

W tym wyjątkowym miejscu, nad głowami będą latać swobodnie papugi, a gdy im się zachce, przylecą po ziarenko lub trochę pieszczot.

Papugarnia zajmuje piętrowy lokal na ulicy Polnej 27/29. Wcześniej można było tu kupić rzeczy dla niemowląt. Teraz wygląda tu zupełnie inaczej. 300-metrowa sala, pomalowane ściany, brzozowe gałęzie, podwieszone u sufitu liny i wysypana na podłodze drewniana ściółka. Już wkrótce zaroi się tu od ptaków.

– Postanowiliśmy przyjechać i otworzyć papugarnię w Lubinie, bo wiemy, że dużo osób z tego rejonu przyjeżdżało do naszej papugarni w Obornikach Śląskich – tłumaczy Jakub Sołtyński, jeden z właścicieli. – Przyjeżdżały do nas zarówno wycieczki zorganizowane, jaki i indywidualne – dopowiada.

Jakub Sołtyński

Na ulicy Polnej będzie na nas czekało około dwunastu gatunków papug plus podgatunki, w sumie ponad setka ptaków. – Od małej nierozłączki do ar wielkości metra, kakadu, nimfy – wylicza drugi z właścicieli, Andrzej Dzięgielewski. – Każda jest unikatowa i ma inny charakter – uśmiecha się.

Papugi nie są zamykane w klatkach, ich domem jest cała papugarnia.

Nie jesteśmy zoo – uśmiecha się mężczyzna. – U nas poczujesz się jak w amazońskiej dżungli. Tutaj oprócz oglądania tych egzotycznych stworzeń, możesz je dotknąć, nakarmić lub wziąć na bark czy rękę – uściśla.

Papugi znają ludzi, nie boją się i są oswojone z człowiekiem. – Po zakupieniu biletu i kubeczka z ziarenkami, wchodzi się na salę, a papugi zlatują do nas. Przysiadają się na ramię, na rękę czy na głowę. Cały czas mamy bezpośredni kontakt z ptakami. Spacerujemy wśród nich – wylicza pan Andrzej. – To wspaniała zabawa dla całej rodziny – dodaje.

Andrzej Dzięgielewski

– Myślimy również, by otworzyć tutaj pokój urodzinowy – zdradza pan Jakub.

Malunki na ścianach zaprojektowała i wykonała 14-letnia lubinianka.

Otwarcie 1 maja o godzinie 10. Papugarnia będzie działać siedem dni w tygodniu, od 10 do 18. Ceny biletów: normalny 17 zł, ulgowy 14 zł, grupowy 12 zł.

Link do działającej pod skrzydłami pana Jakuba i Andrzeja, papugarni w Obornikach śląskich TUTAJ.


POWIĄZANE ARTYKUŁY