Okradają nie tylko osoby starsze. Uwaga na oszustów!

2895

Oszuści okradają nie tylko osoby starsze. Ostatnio mężczyźnie podającemu się za pracownika inspekcji budowlanej udało się omamić 31-latka. Lubinianin wpuścił go do mieszkania i stracił 2 tysiące złotych.

Policja nieraz już ostrzegała, że oszuści podają się za wnuczęta, ale potrafią podszyć się również pod policjanta, funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego czy pracowników spółdzielni mieszkaniowej, MOPS-u, ZUS-u lub hydraulika. Dzwonią wyłudzając pieniądze lub po prostu za pozwoleniem właściciela wchodzą do domówi i je okradają. Zazwyczaj ofiarą takich przestępstw padają osoby starsze. Okazuje się jednak, że nie tylko.

– W ostatnich dniach lubińscy policjanci przyjęli zawiadomienie o kradzieży pieniędzy z mieszkania 31-letniego mężczyzny. Pokrzywdzony zgłosił, iż do jego drzwi zapukał mężczyzna podając się za pracownika inspekcji budowlanej. Będąc już w mieszkaniu, wykorzystując nieuwagę właściciela, ukradł 2 tys. zł – relacjonuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej policji. – Jak widać oszuści nie tylko zmieniają metody działania, ale także wybierają do dokonania kradzieży osoby w różnym wieku – zauważa.

Żeby nie dać się oszukać, trzeba być czujnym i zachować ostrożność. Pamiętajmy, policja nigdy telefonicznie nie informuje o prowadzonych przez siebie sprawach i nie prosi o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie. Nigdy nie należy wpuszczać do swojego domu obcych, dopóki nie potwierdzimy, że są przedstawicielami podawanej przez siebie instytucji. Jeżeli już taka osoba jest w naszym domy, nie spuszczajmy jej z oczu.

– Mimo działań prowadzonych przez policję, skutkujących zatrzymaniami osób oszukujących w ten sposób, pojawiają się kolejni oszuści. Dlatego w celu uniknięcia przestępstwa, tak ważna jest postawa i czujność samego potencjalnego pokrzywdzonego – dodaje aspirant sztabowy Serafin.

Policjanci radzą, by zawsze informować ich o każdej próbie oszustwa. Ważne, by zawsze sprawdzić, gdy ktoś podając się za członka rodziny dzwoni i prosi o pieniądze. Najprościej będzie skontaktować się z osobą, za którą podaje się dzwoniący i po prostu zapytać.

– Nie przekazujmy osobom podającym się za funkcjonariuszy służb mundurowych żadnych środków pieniężnych i kosztowności. Prośmy o wylegitymowanie się osoby podającej się za funkcjonariusza – do czego ma obowiązek – ze stopnia, imienia i nazwiska, miejsca pełnienia służby czy też identyfikatora kadrowego. Podane dane radzimy zapisać, aby następnie potwierdzić, czy dana osoba to faktycznie funkcjonariusz. Potwierdzamy dane każdej osoby, którą wpuszczamy do naszego mieszkania, przypadkowo pukającej do naszych drzwi. Jeżeli już wpuściliśmy obcego do naszego mieszkania, nie spuszczajmy go z oczu. Oszuści tylko czekają na chwilę naszej nieuwagi – przestrzega policjantka.


POWIĄZANE ARTYKUŁY