Ogień nadal się tli

101

Strażacy wciąż pracują na składowisku odpadów w Kłopotowie. Spędzili tam całą noc, a ogień nadal się tli. Być może do jutrzejszego popołudnia uda się go zagasić. Właśnie pojawiły się bowiem dwie nowe koparki do pomocy.

Fot. KW

Praca strażaków polega przede wszystkim na rozgarnianiu hałd śmieci i zalewaniu wodą.

– To żmudna praca – przyznaje zastępca komendanta lubińskiej straży pożarnej brygadier Cezary Olbryś. – Dużo udało się zrobić dzięki koparko-ładowarce udostępnionej przez właściciela składowiska. Jednak dziś maszyna uległa awarii i choć zapewniono nas, że zostanie naprawiona, to żeby prowadzić dalszą skuteczną akcję, potrzebujemy innego ciężkiego sprzętu – mówi.

Na szczęście na składowisku pojawiły się już dwie nowe koparki, jedna z Mundo, druga z GZUKiM-u, które zorganizował wójt gminy Lubin Tadeusz Kielan.

W tej chwili na składowisku pracują trzy zastępy straży: dwa z OSP, jeden z komendy Państwowej Straży Pożarnej w Lubinie. Także przez całą noc strażacy czuwali i nadzorowali gaszenie ognia tlącego się wewnątrz hałd śmieci. Sytuacja jest trudna, ponieważ ponieważ ogień wszedł głęboko w hałdę i jest ciężki do zlokalizowania, a polewanie z góry niewiele daje.

Strażacy nie chcą deklarować, ile jeszcze może potrwać dogaszanie śmieci. – Jeśli będzie ciężki sprzęt, być może jutro do południa uda się zakończyć akcję – ostrożnie szacuje zastępca komendanta lubińskiej straży pożarnej Olbryś. Jak już wiemy, koparki pracują na składowisku.

Przypomnijmy, że pożar wybuchł na składowisku odpadów w Kłopotowie w niedzielę po godzinie 18. Jako wstępną przyczynę pojawienia się ognia, strażacy podają podpalenie. Po zakończeniu akcji gaśniczej wyjaśnieniem sprawy zajmie się policja.

Wcześniej o pożarze pisaliśmy TUTAJ i TUTAJ.


POWIĄZANE ARTYKUŁY