Ofiara i morderca byli znajomymi

191

Śledztwo w sprawie zabójstwa 52-letniego mężczyzny prowadzi Prokuratura Rejonowa w Lubinie. Do zbrodni doszło we wsi Ręszów. Ciało ofiary odkryto pięć dni temu nad brzegiem łowiska.

Lidia Tkaczyszyn
Lidia Tkaczyszyn

Dziś odbyła się sekcja zwłok ofiary morderstwa. Na jej wyniki trzeba będzie poczekać. Wiadomo, że na ciele denata, który był bezdomnym mieszkańcem powiatu lubińskiego, odkryto liczne rany i obrażenia.

Jak ujawnia Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy, od kilku miesięcy pokrzywdzony mieszkał niedaleko akwenu, przy którym znaleziono jego zmasakrowane ciało.

11 listopada, kilka godzin po zabójstwie, zatrzymano 51-latka podejrzanego o dokonanie tej zbrodni. Kiedy dotarła do niego policja był, jak mówią śledczy, w stanie znacznego upojenia alkoholowego. Wiadomo, że obaj mężczyźni dobrze się znali.

– Mężczyzna, który jest podejrzany o dokonanie zabójstwa drugiego mężczyzny, usłyszał zarzut dokonania zbrodni zabójstwa z artykułu 148 paragraf 1 Kodeksu karnego – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy Lidia Tkaczyszyn.

Na wniosek śledczych sąd zdecydował, że 51-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Prokuratura nie ujawnia jednak czy podejrzany przyznaje się do winy.

– Ze względu na dobro śledztwa, na obecnym jego etapie nie możemy ujawniać szczegółów wyjaśnień podejrzanego – stwierdza prokurator Tkaczyszyn.

Za zabójstwo 51-latkowi grozi co najmniej osiem lat pozbawienia wolności aż do kary dożywotniego więzienia.


POWIĄZANE ARTYKUŁY