Ponad 131 litrów krwi udało się zebrać w lubińskim oddziale Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa podczas zakończonej właśnie akcji „Cud nad Wisłą”.
Akcja rozpoczęła się 14 czerwca, czyli w Światowy Dzień Krwiodawstwa, i zakończyła 30 czerwca. Wzięło w niej udział, oddając krew, w sumie 298 osób.
– Jesteśmy dumni z każdego litra oddanej krwi, z każdego człowieka, który postanowił oddać część siebie dla innych – mówi Krzysztof Majstrowicz z Klubu Honorowych Dawców Krwi „Serce Górnika” w Lubinie, czyli organizatora przedsięwzięcia. – Każdy doskonale wie, jak bardzo krew jest potrzebna. W wakacje ta potrzeba jest jeszcze większa i tym bardziej cieszymy się, że tyle osób odpowiedziało na nasz apel. Jednocześnie głęboko wierzymy, że również w najbliższych miesiącach RCKiK w Lubinie nie będzie opustoszałe – dodaje.
Jak zwykle na krwiodawców czekały drobne upominki.
– Dzięki ofiarności naszych sponsorów – przyjaciół klubu, mogliśmy podziękować za oddaną krew. Dobrze wiemy, że nie robią tego dla poklasku ani tym bardziej dla prezentów – oddają krew z potrzeby serca i wielkiej chęci pomagania – przyznaje Majstrowicz.
W Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przy ulicy Bema w Lubinie akcja „Cud nad Wisłą” odbyła się już po raz drugi. Poprzednio podczas tej inicjatywy, od 22 maja do końca września, udało się zgromadzić 517,5 litra krwi, czyli odnotowano 1150 donacji. Dzięki temu Klub HDK „Serce Górnika”, który zainicjował akcję w Lubinie, zajął pierwsze miejsce w kraju i otrzymał order św. Maksymiliana Kolbego.
Fot. Klub HDK Serce Górnika
