Odcięci od drogi

342

Do jezdni mają zaledwie parę kroków, ale w zasadzie są od niej odcięci. Ani karetka pogotowia, ani straż pożarna do bloku przy ulicy Mickiewicza 49-55 tędy nie dojedzie. – Musi nadłożyć drogi i po krawężnikach, chodnikach oraz trawie wjechać od ulicy Cedyńskiej – oprowadza nas po osiedlu jeden z mieszkańców tego budynku Marek Gubała. – To niedopuszczalne, tym bardziej, że sprawę można rozwiązać w prosty sposób – dodaje.

Marek Gubała, mieszkaniec bloku przy ul. Mickiewicza 49-55

Po remoncie ulicy Mickiewicza blok o numerach 49-55 został w zasadzie odcięty od dojazdu. Odgradza go od jezdni parking oraz – jak mówią mieszkańcy – klombik, czyli miejsce z zielenią, a do tego niskie płotki.

Karetki mogą tu dojechać jedynie drogą pożarową, od ulicy Cedyńskiej i to też nie bez przeszkód. W miejscu, gdzie jest wjazd zawsze stoją zaparkowane samochody (mimo zakazu). Karetka musi więc wjechać na wysoki krawężnik, dalej przez chodnik dotrze do… schodów. Pod blok może podjechać przez trawnik (czasem nasiąknięty wodą), wydeptaną ścieżką mieszcząc się między drzewem a budynkiem – o wiele większy wóz straży pożarnej mógłby mieć z tym problemy.

Zazwyczaj więc ekipy pogotowia decydują się podjechać od ulicy Mickiewicza i zaparkować na jezdni.

– W przypadku bloku przy ulicy Mickiewicza 49-55 mamy specyficzną sytuację, bo można do niego dojechać tylko z jednej strony – przyznaje Hanna Słomka, kierownik lubińskiego oddziału Pogotowia Ratunkowego w Legnicy, wyjaśniając, że od ulicy Cedyńskiej prawie zawsze drogę tarasują zaparkowane tam samochody, zaś jazda po krawężniku i grząskich trawnikach może uszkodzić karetkę.

Tak wygląda dojazd do bloku od ul. Mickiewicza

Mieszkańcy zwracają uwagę, że taka sytuacja nie jest łatwa ani dla nich, ani dla pracowników pogotowia.

– Gdy mój syn zasłabł, pogotowie nie mogło dojechać. Zmarł. A ja jeszcze usłyszałam, że nie podałam odpowiedniego adresu i że to mieszkańcy powinni zabiegać w urzędzie, aby był dojazd do budynku – opowiada swoją historię Mariola Muszyńska mieszkająca w klatce numer 51. – Mam chorego na raka męża. Gdy potrzebny jest transport do szpitala, trzeba go nieść na noszach przez całą długość bloku – dodaje.

Podobne doświadczenia miała Teresa Janiszewska. Starsza pani, widząc nas przez okno, opowiada o swojej drodze do szpitala.

– Gdy złamałam nogę, ratownicy nieśli mnie wzdłuż całego bloku w płachcie – a wszyscy patrzyli – aż do szkoły (Gimnazjum nr 5 – przyp. red.), gdzie stała karetka. To samo gdy przywozili mnie ze szpitala – mówi mieszkanka bloku przy Mickiewicza 49-55. – Jak tak może być? – pyta.

Mieszkańcy próbowali przekonać urzędników, że dojazd drogą pożarową nie jest idealnym rozwiązaniem. Jednak do tej pory nie udało im się niczego załatwić, mimo że mieli wsparcie również spółdzielni mieszkaniowej, która zarządza ich nieruchomością.

Tak wygląda dojazd do budynku od ulicy Cedyńskiej

– Przeprowadziłem się tutaj ze Środy Śląskiej, bo uważam, że Lubin to naprawdę piękne i sympatyczne miasto. Uwielbiamy z żoną po nim spacerować. Jednak ta jedna rzecz i niemożność rozwiązania sytuacji wszystko psują – mówi Marek Gubała. – A wystarczyłoby usunąć klombik lub jedno miejsce parkingowe. Wiem, że miejsc do parkowania jest wciąż mało, ale parking można by zrobić na przykład tutaj – dodaje wskazując miejsce nieopodal obecnego parkingu i bloku.

Urząd Miejski w Lubinie zaznacza zaś, że żadne służby ratunkowe nie zgłaszały oficjalnie problemów z dojazdem pod te adresy.

– Natomiast jeśli jakakolwiek służba zwróci się do nas o ułatwienie dojazdu pod te klatki schodowe, oczywiście natychmiast to zrobimy, ponieważ bezpieczeństwo mieszkańców jest priorytetem. Jeżeli pogotowie ratunkowe wyrazi taką chęć to jesteśmy gotowi jedno miejsce parkingowe zaznaczyć, że jest to teren przejazdu dla karetek pogotowia – mówi Jacek Mamiński, rzecznik prezydenta Lubina.

Sprawa ma szansę na pozytywne zakończenie, bo… – Nie zgłaszaliśmy problemu, ponieważ do tej pory nie było drastycznych sytuacji, ale może rzeczywiście warto to zrobić – przyznaje kierownik lubińskiego pogotowia.


POWIĄZANE ARTYKUŁY