O plusligowe punkty w Jastrzębiu-Zdroju

18

Do Jastrzębia-Zdroju „Miedziowi” siatkarze udali się w bojowych nastawieniach. Cuprum liczy na to, iż zaskoczy podopiecznych Roberto Santilli’ego.   

Defensywa wygląda znacznie lepiej, solidne ataki z pierwszej linii i mocniejsza zagrywka. Te i wiele innych elementów w wykonaniu siatkarzy Cuprum Lubin wygląda już zdecydowanie inaczej, jak to miało miejsce na początku sezonu, gdzie ekipa Marcelo Fronckowiaka jeszcze w niepełnym składzie zgrywała się i łapała rytm. Obecnie, swojego miejsca w tabeli „Miedziowi” może znacznie nie poprawią, ale walczą do końca bardzo ambitnie i liczą na zdobycze punktowe w meczach z Jastrzębskim Węglem, Resovią Rzeszów i Zawierciem.

– Cieszy to, że gra nie wygląda źle, ale na końcu jesteśmy rozliczani z punktów i ze zwycięstw. To nie tylko ładna dla oka gra, ale liczą się także one – przyznaje Jędrzej Gruszczyński, Libero Cuprum Lubin.

Dziś, tj. 7 marca o godzinie 17.30 w Jastrzębiu-Zdroju, ekipa Marcelo Fronckowiaka zmierzy się w rewanżowym meczu z Jastrzębskim Węglem. W Lubinie nasi rywale wygrali 3:2. „Miedziowi” chcą napsuć nerwów przeciwnikowi i w tym meczu.


POWIĄZANE ARTYKUŁY