Nie ma mocnych na Metraco Zagłębie!

29

Dziewiąty mecz i dziewiąta wygrana! Piłkarki ręczne Metraco Zagłębia Lubin nie zwalniają tempa. Dziś Miedziowe pokonały drugą siłę rozgrywek, Energę AZS Koszalin 26:22 (14:10) i umocniły się na pierwszym miejscu w tabeli PGNiG Superligi Kobiet!

Przed meczem obie drużyny wraz ze zgromadzonymi w hali RCS kibicami odśpiewały Hymn Polski. W internecie trwa kampania pod hasłem „Kiedy my żyjemy”. Jej celem jest rozpowszechnienie prawidłowych słów Mazurka Dąbrowskiego. W akcję włączają się sportowcy, a także kluby, w tym MKS Zagłębie Lubin S.A. „Niemal 100 lat od odzyskania niepodległości wielu Polaków błędnie śpiewa hymn narodowy, używając słowa 'póki’ zamiast 'kiedy'” – tłumaczą organizatorzy kampanii, którzy postanowili zwrócić uwagę na ten problem.

Lubinianki, grające osłabione brakiem Małgorzaty Mączki i Pauliny Piechnik dobrze weszły w mecz. Pierwsza akacja Miedziowych zakończyła się bramką Kingi Grzyb… z koła. Chwilę później rzut przyjezdnych obroniła Monika Maliczkiewicz, a na 2:0 podwyższyła Patricia Matieli. Akademiczki na swoje pierwsze trafienie czekały do piątej minuty, kiedy do pustej bramki rzuciła golkiperka przyjezdnych Izabela Prudzienica. Zawodniczki z Koszalina szybko chciały odrobić starty, ale na ich drodze stawała Monika Maliczkiewicz. Tymczasem lubinianki złapały wiatr w żagle i wyszły na prowadzenie 4:1. Po kwadransie o czas, przy wyniku 7:4, poprosiła Anita Unijat. Przyjezdne miały spore problemy ze sforsowaniem lubińskiej defensywy, a Miedziowe rozkręcały się z minuty na minutę i wykorzystywały kolejne sytuacje. Efekt? 9:4 i drugi czas dla ekipy z Koszalina. Strzelecki impas przyjezdnych przełamała dopiero w 21. minucie Hanna Rycharska, ale nie zdało się to na wiele, bo do przerwy mieliśmy 14:10 dla Metraco Zagłębia.

Jedenastą bramkę dla przyjezdnych rzuciła tuż po przerwie Tamara Smbatian, jednak chwilę później karnego wykorzystała Malwina Hartman. Pięć minut po zmianie stron przewaga Miedziowych stopniała do dwóch bramek – 15:13. Lubinianki nie zamierzały oddawać pola rywalkom i po trafieniu wracającej po kontuzji Agaty Wasiak w 40. minucie było 19:14. Podopieczne Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej, pomimo osłabienia, kolejny raz rozgrywały znakomite zawody i rozdawały karty na parkiecie. Przewaga lubinianek utrzymywała się na poziomie 4-5 bramek, a czas działał na ich korzyść. Miedziowe mogły do końca grać spokojnie i po końcowej syrenie cieszyły się z dziewiątej wygranej w sezonie. Lider z Lubina umocnił się na pierwszym miejscu!

– Pojedynek lidera tabeli z wiceliderem zawsze dostarcza dużo emocji. Było tak również tym razem. Wiedziałyśmy, że Koszalin przyjedzie tu by wygrać, jednak to my od pierwszego gwizdka postawiłyśmy twarde warunki gry i od początku do samego końca nie pozwoliłyśmy wyjść rywalkom na prowadzenie. Każda zawodniczka dołożyła dziś cegiełkę do zwycięstwa, a znakomite zawody rozegrała Klaudia Pielesz. Cieszymy się z ważnych trzech punktów i myślimy już o sobotnim spotkaniu z Kobierzycami – mówiła po meczu Agata Wasiak.

MVP meczu: Klaudia Pielesz (Zagłębie)

Metraco Zagłębie Lubin – Energa AZS Koszalin 26:22 (14:10)

Metraco Zagłębie: Maliczkiewicz, Wąż – Grzyb 3, Hartman 4, Trawczyńska, Buklarewicz, Wasiak 2, Górna 3, Rosińska, Milojević 2, Ważna 1, Matieli 2, Jochymek, Belmas 1, Pielesz 8.

Energa AZS: Sach, Prudzienica 1 – Han 1, Budnicka, Tracz, Michałów 6, Wołownyk 1, Smbatian 7, Striukowa, Rycharska 4, Nowicka 1, Tomczyk, Urbaniak 1.


POWIĄZANE ARTYKUŁY