Nie chcą parku militarnego

157

„Park tylko naturalny, a nie militarny” – dwoje lubinian pojawiło się dziś na sesji rady miejskiej z transparentem, manifestującym ich sprzeciw dla modernizacji parku leśnego na Przylesiu. – To jedyne dzikie miejsce, przyjazne ludziom i zwierzętom. Nie chcemy tam nic zmieniać – mówią zgodnie Joanna Kordas i Edward Wabelski.

Lubinianie tłumaczą, że od ponad 30 lat mieszkają przy ulicy Wrzosowej. – Strzelnica była miejscem, gdzie można było wyjść z psem, trochę sobie pobiegać, i to bez znaczenia, czy o świcie, czy o zmierzchu – opowiada pan Edward. – Teraz buduje się tam jakąś fortecę, cały park jest ogradzany metalowymi prętami i będzie zamykany na noc – narzeka.

– Cały świat otwiera się na ludzi, a pan prezydent całe miasto nam ogradza – mówi rozżalona pani Joanna. – Nie chcemy ani tego ogrodzenia, ani całych tych militariów. Jak ktoś chce oglądać wojskowe maszyny, to niech jedzie do muzeum – dodają zgodnie.

Lubinianie zapewniają, że przeciwników parku militarnego jest w naszym mieście więcej. – W internecie jest petycja, którą podpisało już 600 osób. W sobotę spotykamy się też w parku i organizujemy taki mały happening – mówi kobieta.

Jacek Mamiński, rzecznik prezydenta Lubina przypomina, że przed modernizacją parku Wrocławskiego, również pojawiały się protesty. – Ale życie pokazało, że mieszkańcy przekonali się do tej koncepcji. Na otwarciu parku pojawiły się tłumy, zresztą tak jest do dzisiaj. To ulubione miejsce spotkań mieszkańców – mówi Jacek Mamiński. – Nie podchodźmy do tego tak emocjonalnie, że jeśli coś funkcjonuje, to nie możemy tak nic poprawiać, ulepszać. Zmieniamy miasto, żeby mieszkańcom żyło się lepiej, żeby to miejsce służyło całym rodzinom, dorosłym i dzieciom – tłumaczy.

Dla protestującej grupy największym problemem jest to, że do parku militarnego nie będą mogli wejść z psem czy wjechać rowerem. Takie zakazy funkcjonują w innych miejskich parkach. – Tutaj na razie jest jeszcze nic przesądzone, jest za wcześnie, by o tym mówić. Dopiero przymierzamy się do przebudowy tego parku – dodaje na koniec Mamiński.


POWIĄZANE ARTYKUŁY