Nauka gotowania to nie tylko książki

174

Tagiatelle z sepią, grzybki shimeji, bataty – dla większości brzmi obco, ale na takich produktach pracowały dziś uczennice lubińskiego gastronomika. Młode adeptki sztuki kulinarnej przygotowały m.in. panczkraut, regionalne danie śląska, zwane ciapkapustą.

– Nauka gotowania to nie tylko książki. To praktyka, ćwiczenia i zdobywanie doświadczenia u boku mistrzów – opowiada Dorota Wałęcka, nauczyciel przedmiotów gastronomicznych w Zespole Szkół nr 2 w Lubinie. – Chcemy to zapewnić naszym uczniom – dodaje.

Dziś w placówce odbyły się warsztaty gastronomiczne. Uczestniczyli w nich przedstawiciele 2 i 3 klas technik żywienia i usług gastronomicznych. – Tego typu szkolenia nie są pojedynczym przypadkiem. Nasi uczniowie odbywają warsztaty w szkole lub lubińskich restauracjach – mówi Dorota Wałęcka.

Dla szkoły była to okazja prezentacji nowego urządzenia na kuchni. Część dań przygotowana była przy użyciu nowoczesnego pieca konwekcyjno-parowego. – Piec powinien ułatwić gotowanie, powinien pokazać młodym ludziom jak wykorzystywać takie urządzenia w gastronomi. W jaki sposób i jak długo obrabiać produkty. Umiejętność obsługi tego urządzenia znacząco podniesie kwalifikacje uczniów kierunku gastronomicznego – mówi Paweł Bereś, przedstawiciel firmy, która prezentowała szkole piec oraz prowadzący warsztaty.

Gotowanie jest teraz bardzo modne. Zasługę w tym mają programy kulinarne oraz celebryci, wydający książki kucharskie. – Kształcenie gastronomiczne wróciło do łask. Nie narzekamy na brak chętnych. To już szósty rok kształcenia pionu gastronomicznego w naszej szkole. Młodzież chętnie chwali się osiągnięciami w zakresie kulinarnym. Aktualnie mamy ponad setkę uczniów – dopowiada Dorota Wałęcka.

Szkoła chciałaby zapewnić młodzieży jak najlepszy sprzęt. – Nasi uczniowi powinni przejść płynnie z kształcenia praktycznego do wykonywania realnego zawodu – mówi Arkadiusz Kozłowski, kierownik kształcenia praktycznego w Zespole Szkół nr 2 w Lubinie. – Chcielibyśmy zapoznać uczniów i nauczycieli z nowym sprzętem. Dodatkowo planujemy poszerzyć pion gastronomiczny w naszej szkole, a także wyremontować i zmodernizować pomieszczenia – dodaje.

A czym powinien charakteryzować się dobry kucharz? – Powinien być zaangażowany. Mieć pasję i chęci. Jeśli posiada te cechy, to dobrze rokuje. Ale o dobrego kucharza teraz bardzo ciężko. Aby nauczyć człowieka fachu, musi minąć dużo czasu – mówi Paweł Bereś, który w środowisku gastronomicznym jest już kilkanaście lat. – Szkoły takie ja ta w Lubinie promują ten zawód już u młodych ludzi, to procentuje później – podsumowuje.


POWIĄZANE ARTYKUŁY