Nauczyciele rozpoczęli strajk. Co z egzaminami?

188

Zapowiadany od kilku tygodni strajk w oświacie stał się faktem. W większości szkół i przedszkoli w całej Polsce nie odbywają się dziś zajęcia, z czego zadowolone są chyba tylko dzieci, które mają przedwczesne i przymusowe wakacje. W Lubinie do akcji protestacyjnej dołączyły prawie wszystkie szkoły i przedszkola. Wciąż pod dużym znakiem stoją rozpoczynające się w środę egzaminy gimnazjalne.

Ostatnią szansą na osiągnięcie kompromisu w trwającym sporze pomiędzy nauczycielami a rządem miały być niedzielne rozmowy w Centrum Dialogu Społecznego w Warszawie. O ile po ich zakończeniu jedna strona w osobie Beaty Szydło mówiła o sukcesie, jakim jest podpisanie porozumienia z oświatową Solidarnością, o tyle dla pozostałych dwóch związków, biorących udział w negocjacjach oraz większości środowiska pedagogicznego (także tego należącego do Solidarności) była to porażka.

– Chcę przede wszystkim podziękować panu przewodniczącemu Proksie i Solidarności. Jest to sukces. Szkoda, że nie podpisujemy tego w tej chwili z pozostałymi centralami związkowymi. Ale jesteśmy gotowi do kontynuowania dialogu. Ten dialog jest potrzebny polskiej szkole, a polska szkoła to przyszłość – ogłosiła wicepremier, wychodząc z sali negocjacyjnej o godzinie 21.30.

W zupełnie innym tonie wypowiadał się natomiast Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, który podkreślił, że strajk dotyczy setek tysięcy osób, które nie należą do żadnego związku oraz że protest obejmuje też innych pracowników oświaty, niebędących nauczycielami. – Propozycje rządu są nieadekwatne do oczekiwań środowiska nauczycielskiego. Nie uchylamy się od dyskusji o zwiększeniu czasu pracy. Ale najpierw musimy załatwić to, co było naszym postulatem – mówił Broniarz. Jego zdaniem wczorajsze spotkanie zostało zwołane tylko po to, „żeby Solidarność mogła podpisać porozumienie z rządem, które było przygotowane już 25 marca. I po to, żeby rząd mógł się pochwalić, że do końca negocjował” .

– W ostatnich tygodniach znalazły się pieniądze dla wszystkich. Nawet dla zwierząt, tylko nie dla nauczycieli – dodał z kolei Sławomir Wittkowicz, prezes Forum Związków Zawodowych, nawiązując tym samym do deklaracji „krowa 500 plus” przedstawionej na ostatniej konwencji PiS.

Jak już wcześniej informowaliśmy, w Lubinie do akcji protestacyjnej przystąpiły prawie wszystkie placówki. W naszym mieście nie strajkują jedynie przedszkola nr 12 i 13, Liceum Salezjańskie oraz Salezjańska Szkoła Podstawowa.

– Myśleliśmy, że ostatecznie nie dojdzie do tego strajku i że wreszcie ktoś nas usłyszy i po kilku latach upominania się o zmiany w systemie oświaty rząd nas zrozumie i uda nam się porozumieć. Niestety do tego nie doszło – uważa Beata Goldszajdt, prezes lubińskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Beata Goldszajdt, prezes lubińskiego oddziału ZNP

W Szkole Podstawowej nr 1 z oddziałami integracyjnymi w Lubinie nie pojawił się dziś żaden uczeń. Do strajku przystąpiło tu 65 spośród 69 pracujących nauczycieli oraz wszyscy pracownicy administracji i obsługi, bez względu na przynależność związkową. Dyrektor placówki Iwona Kędzierska twierdzi, że otrzymała mnóstwo słów poparcia od rodziców, którzy musieli wziąć zwolnienie z pracy lub pozostawić swoje pociechy pod opieką dziadków: – Komentarze, które w ostatnim czasie do nas trafiały, były bardzo życzliwe i pełne zrozumienia. Świadczy o tym też fakt, że nie przyprowadzili dziś dzieci do szkoły.

Dyrektor zaznaczyła, że w jej szkole egzaminy odbędą się normalnie. 

Nikt nie pojawił się także w Przedszkolu nr 10 w Lubinie. Mowa oczywiście o samych maluchach, ponieważ pedagodzy, podobnie jak w każdej strajkującej placówce, są obecni w miejscu pracy, tyle tylko, że jej nie wykonują.

– Zgodnie z harmonogramem nasze przedszkole jest czynne od 6 do 16. Tak też było dzisiaj. Przyszłam do pracy, nie wiedząc jaka będzie sytuacja, bo ostateczne decyzje były podejmowane dzisiaj. Byłam przygotowana na to, żeby przyjąć dzieci i sprawować nad nimi opiekę, natomiast na chwilę obecną nie mam żadnego dziecka w przedszkolu. Zauważam, że rodzice solidaryzują się z nauczycielami. Odebrałam wiele telefonów, gdzie mówili, że rozumieją i że trzymają kciuki za powodzenie tego strajku – mówi Jadwiga Musiał, dyrektor placówki.

Przedszkole Miejskie nr 10

Co o samym strajku sądzą lubinianie? Wśród zapytanych przez nas osób przeważały opinie popierające działania strajkowe. – Każdemu się należy podwyżka, a nauczyciele od dłuższego czasu słyszą tylko obiecanki i obiecanki. Ja jestem jak najbardziej z nimi – powiedział jeden z mieszkańców miasta. – Zarabiają bardzo marne pieniądze, a muszą włożyć dużo w wychowanie dzieci. Wiadomo, że połowę życia dzieci spędzają w szkole a połowę w domu. Bycie nauczycielem to jest bardzo ważna rola. Bardzo dobrze, że strajkują. Ja to popieram. A bardzo nie podoba mi się to, że Solidarność wyłamała się i podpisała umowę – dodała z kolei lubinianka.

Rząd uspokaja zarówno uczniów, jak i ich rodziców, że rozpoczynające się w środę egzaminy nie zostaną odwołane i odbędą się normalnie. W ubiegłym tygodniu minister edukacji narodowej Anna Zalewska podpisała rozporządzenie, na mocy którego w komisjach egzaminacyjnych będą mogły zasiadać osoby spoza szkoły. Warunkiem jest posiadanie wykształcenia pedagogicznego. Większość szkół w naszym mieście prawdopodobnie nie będzie musiało jednak „chwytać się” takiego rozwiązania. Wielu nauczycieli, także tych strajkujących, zapowiada, że będzie pracować podczas egzaminów. Szansą są także pracownicy należący do związku zawodowego NSZZ Solidarność, którzy zgodnie z podpisanym porozumieniem nie przystąpią do protestu. Jak szacuje Ryszard Lis, szef oświatowej Solidarności w Lubinie w strajku weźmie udział ok. 30-40 procent nauczycieli, będących członkami związku.

– Decyzja o przystąpieniu lub nie przystąpieniu do strajku była decyzją indywidualna. Nie było w tym zakresie żadnych wytycznych – uważa Ryszard Lis.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się również, że po ostatnich działaniach Ryszarda Proksy i Piotra Dudy, wielu nauczycieli w kraju zamierza opuścić szeregi Solidarności.


POWIĄZANE ARTYKUŁY