Najpierw mieszkańcy, teraz zabytki

179

Ich szklane fotografie tak się spodobały, że nie przestają portretować Lubina i jego mieszkańców. Teraz artyści z Street Art Collodion zajęli się naszymi zabytkami. Efekty ich pracy zobaczymy we wrześniu. Opiekunem tego przedsięwzięcia jest Muzeum Historyczne.

– W Lubinie jest bardzo mało zabytków, więc jest to szczególne wyzwanie. Mamy na liście ok. 20 miejsc, które będziemy fotografować m.in. ratusz, basztę, budynek poczty, liceum. – To ciekawe, ale bardzo trudne zadanie. Wszędzie jest mnóstwo samochodów, reklam, szyldów. Ciężko ustawić dobry kąt – mówi Michał Sitkiewicz.

Wczoraj, przy fotografowaniu ratusza musieli wstrzymać na chwilę ruch, żeby odsłonić budynek zza samochodów. – Prosimy kierowców o wyrozumiałość, zdjęcia będziemy robić do końca tygodnia. Decyzja o tym, gdzie będzie można je potem obejrzeć, należy do Muzeum Historycznego – mówi Michał.

Mieszkańców czeka więc niespodzianka:

– Efekty tej pracy będzie można zobaczyć we wrześniu, mamy ciekawy pomysł na wystawę historyczną, ale szczegółów jeszcze nie zdradzę – mówi Marek Zawadka, dyrektor Muzeum Historycznego.

Fotografia kolodionowa to zajęcie dla cierpliwych. Żeby uchwycić dobry moment, rzadko wystarcza jedno ujęcie. Do każdego z nich potrzeba odpowiednio przygotowanej szklanej płytki, którą preparuje się w ciemni. Przy wcześniejszym projekcie wystarczała przenośna ciemnia – w tym wypadku płyty są większe, dlatego kiedy Michał szuka odpowiedniego kadru, Paweł dowozi przygotowane szkło z ciemni na Wzgórzu.

Przedsmak tego, co powstanie i co potrafią zrobić artyści ze Street Art Collodion, można zobaczyć do 19 kwietnia w Galerii Zamkowej. Trwa tam wystawa Portret Dolnego Śląska, na której lubinianie mogą oglądać swoje portrety wykonane techniką mokrego kolodionu.


POWIĄZANE ARTYKUŁY