Najnowszy film Filipa Bajona już w kinie

43

„Kamerdyner” to inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, poruszająca historia splątanych losów Polaków, Kaszubów i Niemców na tle burzliwych wydarzeń pierwszej połowy XX stulecia. Od piątku, 21 września, w lubińskim Heliosie można obejrzeć najnowszą produkcję Filipa Bajona.

Mateusz Krol, kaszubski chłopiec, po śmierci matki zostaje przygarnięty przez pruską arystokratkę Gerdę von Krauss. Dorasta w pałacu. Rówieśniczką Mateusza jest córka von Kraussów Marita. Między młodymi rodzi się miłość. Ojcem chrzestnym chłopca jest kaszubski patriota Bazyli Miotke, który podczas konferencji pokojowej w Wersalu walczy o miejsce Kaszub na mapie Polski, a potem buduje symbol jej gospodarczego sukcesu: Gdynię.

Traktat wersalski, który daje Polsce niepodległość, sprawia, że von Kraussowie tracą majątek i wpływy. Wszyscy bohaterowie czują, że świat, który znali, wkrótce diametralnie się zmieni. Wśród żyjących obok siebie Kaszubów, Polaków i Niemców narasta niechęć i nienawiść. Wybucha II wojna światowa. W Lasach Piaśnickich naziści dokonują mordu na ludności cywilnej – pierwszego ludobójstwa tej wojny.

W piątek, 21 września, w kinie Helios zadebiutował najnowszy film w reżyserii Filipa Bajona. W znakomitej obsadzie znaleźli się między innymi: Janusz Gajos, Anna Radwan, Sebastian Fabijański oraz Marianna Zydek.

Więcej na temat pokazów filmu można znaleźć na stronie www.helios.pl/kamerdyner.


POWIĄZANE ARTYKUŁY