Na sportowo uczcili pamięć „Gumy”

84

Ponad setka zawodników stanęła w szranki podczas turnieju „Górzyński Cup” #Gramy dla Gumy. Była to znakomita okazja, aby uczcić pamięć wielkiego człowieka i miłośnika piłki nożnej, Marcina „Gumy” Grabowskiego.

Zespoły spotkały się na dwóch boiskach w Małomicach i przy ulicy Kilińskiego w Lubinie. Faza grupowa wyłoniła ćwierćfinalistów, którzy w systemie pucharowym zagrali na orliku przy Kilińskiego. Chociaż każdy podkreślał, że wynik nie jest sprawą najważniejszą z każdą kolejną rundą emocję rosły, a sięgnęły one zenitu w samym finale.

W decydującym meczu zmierzyły się zespoły PSK Lubin oraz My Travel Lubin. Do przerwy było 4:0 dla tych pierwszych, w drugiej połowie jednak zespół w czerwonych koszulkach zagrał zupełnie inaczej i przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść, wygrywając 5:4 – Gdybyśmy nie wierzyli, że odrobimy straty, nie wychodzilibyśmy na drugą połowę. Po przerwie znacznie więcej nam wychodziło, co przełożyło się na wynik. Nie był on jednak najważniejszy. Najważniejsze, że mogliśmy wziąć dziś udział w tym wielkim wydarzeniu, upamiętniającym wielkiego człowieka, jakim był „Guma”. Za rok na pewno również się tutaj pojawimy – zapewnia Przemysław Kotlarz.

Rodzina, przyjaciele i koledzy z boiska uczcili pamięć tragicznie zmarłego Marcina „Gumy” Grabowskiego – Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji dzisiejszego turnieju. Tak naprawdę ciężko w słowach wyrazić naszą wdzięczność. Dzięki Wam wszystkim Marcin jest z nami i na pewno patrzy na nas z góry – mówi Agnieszka Grabowska.

Pomysłodawcą turnieju jest Tomasz Górzyński, który chętnie angażuje się w turnieje charytatywne. To dzięki niemu odbywa się turniejowa liga szóstek, podczas której zbierane są środki dla potrzebujących. – W porównaniu do wszystkich osób, które były tego dnia na boisku to ja znałem Marcina zapewne zdecydowanie najmniej ale dzięki organizacji tych zawodów mogłem go poznać o wiele lepiej, choć nie ma go już z nami. Ten turniej z całą pewnością zostanie w kalendarzu lubińskich imprez na kolejne lata. – podkreślał Tomasz Górzyński.

W organizację turnieju włączyło się także Stowarzyszenie Lubin 2006 – Zawsze chętnie wspieramy inicjatywy, które promują aktywną formę spędzania wolnego czasu. Piłka nożna w naszym mieście i powiecie jest sportem popularnym, co było dzisiaj widać na boisku. Graniu w piłkę przyświecał dziś szczytny cel… – dodawał Tymoteusz Myrda, prezes Stowarzyszenia Lubin 2006.

W turniejowej rywalizacji nie mogło zabraknąć drużyny Rodziny i Przyjaciół „Gumy”. Dla nich by to wyjątkowy dzień – Marcin jest z nami, w naszych sercach, ale dziś było można poczuć jego obecność jeszcze bardziej. „Guma” był wspaniałym, bardzo pozytywnym człowiekiem, który tym swoim optymizmem zarażał wszystkich wokół. Dziękujemy wszystkim, którzy dołożyli cegiełkę do tego, aby turniej mógł się odbyć. Mam nadzieję, że stanie się on już tradycją – mówi Jakub Więczkowski, przyjaciel Marcina „Gumy”.

fot. Jakub Fąferek


POWIĄZANE ARTYKUŁY