Miedziowi ratownicy z medalami (FOTO)

551

Ratownicy z sobińskiej Jednostki Ratownictwa Górniczo-Hutniczego po raz kolejny dowiedli swoich wysokich umiejętności – z międzynarodowych zawodów w Kanadzie przywieźli właśnie dwa medale. Osiągnęli najlepsze rezultaty ze wszystkich polskich drużyn.

Fot. KGHM
Ratownicy z JRG-H mają na koncie kolejny sukces (fot. KGHM)

X Międzynarodowe Zawody Ratownictwa Górniczego rozegrane zostały w kanadyjskim Sudbury. Grupę KGHM reprezentowały dwie drużyny – „Białe Orły” z Sobina i drużyna z KGHM International – „Kobry z Zagłębia Sudbury”. Ta druga występowała jednak pod flagą kanadyjską. Oprócz „miedziowych” ratowników na zawody wyjechały z Polski także drużyny z Jastrzębskiej Spółki Węglowej, Katowickiego Holdingu Węglowego i bytomskiego Węglokoksu. Wśród nich tylko ta ostatnia stanęła na podium, zajmując pierwsze miejsce w kategorii gaszenia ognia.

Ratownicy z Sobina jako jedyna polska drużyna zajęli medalowe miejsce w klasyfikacji generalnej, obejmującej wszystkie umiejętności potrzebne do ratowania życia górników. „Białe Orły” zdobyły tu brązowy medal, ustępując miejsca Kanadyjczykom i Irlandczykom. JRG-H nie miała za to sobie równych w konkurencji wysokościowej.

W tegorocznych zawodach wzięło udział w sumie 27 drużyn z całego świata. Polska z czterema drużynami była jednym z najliczniej reprezentowanych krajów. Więcej, bo siedem ekip mieli tylko Kanadyjczycy.

Warto przypomnieć, że międzynarodowe zawody dwa razy były organizowane w Polsce: w 2004 r. w Głogowie i dwa lata temu w Katowicach.

Galerię zdjęć z zawodów prezentujemy dzięki uprzejmości organizatorów. Więcej obrazów można znaleźć w internetowym portfolio IMRC 2016.

 

Jedni z najlepszych ratowników górniczych na świecie (fot. KGHM)

Jedni z najlepszych ratowników górniczych na świecie. Pierwszy rząd: Piotr Morawiec, Piotr Cukrowski, Tomasz Kuziemka, Krzysztof Kądziołka. Drugi rząd: Maciej Majcher, Piotr Pielech, Bartłomiej Tursa, Jacek Gąsieniec, Roman Glapski, Marek Kowialik, Krzysztof Skraba, Paweł Opiłowski, Jakub Lewicki. (fot. KGHM)

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY