25 sierpnia o godzinie 17.30 na Stadionie Zagłębia, podopieczni Bena van Daela podejmą zespół z Gliwic. Ekipa Waldemara Fornalika zajmuje obecnie piąte miejsce w PKO Ekstraklasie, Zagłębie plasuje się na dwunastym, ale zawodnicy są mocno zdeterminowani do poprawy swojej lokaty.
W ostatnim czasie korzystając jeszcze z okienka transferowego, Piast Gliwice pozyskał kolejnego zawodnika. Jest nim 28-letni obrońca Piotr Malarczyk. Piłkarz z doświadczeniem w polskich i angielskich klubach na pewno będzie wzmocnieniem muru Piasta w defensywie. „Miedziowi” zapowiedzieli, iż mają jeszcze w perspektywie pozyskanie przynajmniej dwóch zawodników. Kart nie odsłaniają, a rozgrywki ekstraklasy powoli się rozpędzają. Zagłębie na chwilę obecną nie może być do końca zadowolone z rezultatów. Po wynikach bilans to: dwie porażki, dwa remisy i jedno zwycięstwo. Tragedii nie ma, ale sami zawodnicy przyznają, że mogło być lepiej. Czy szósta seria spotkań będzie w wykonaniu Zagłębia na szóstkę?
– Gramy z mistrzem Polski. To będzie bardzo ciężki mecz tym bardziej, że Piast wygląda z tygodnia na tydzień coraz lepiej. Trzeba spotkanie z Legią umieścić w archiwum i trzeba przygotować się jak najlepiej do Piasta. Moim zdaniem mamy teraz moment, gdzie nie jest dużo do poprawy. Trzeba dać z siebie maksa i zostawić u siebie trzy punkty – podkreśla w wywiadzie dla klubowej telewizji Sasa Balić.
Naprzeciw swojego byłego klubu zagra Sasa Zivec, który reprezentował Piast Gliwice w latach 2014-2018. Później przeniósł się do Nikozji i w tym roku broni barw Zagłębia. Z kolei w ekipie Gliwic mamy kilku byłych graczy „Miedziowych” jak Bartosz Rymaniak czy Jakub Szmatuła.