Miedziowi bez punktów na Stadionie Zagłębia

29

Ostatni mecz w tym sezonie przed własną publicznością nie był łatwy dla ekipy Mariusza Lewandowskiego. Miedziowi musieli uznać wyższość Jagiellonii Białystok.

Do szatni w dobrych humorach schodziła ekipa przyjezdnych. W 25. minucie gola na 0:1 zdobył Taras Romanczuk. Miedziowi nie zdołali doprowadzić do remisu i na odrabianie straty musieli poczekać w drugiej połowie. Niestety dla Zagłębia, w 52. minucie gola z rzutu rożnego zdobył Bartosz Kwiecień. Zespół Ireneusza Mamrota był na fali. Miedziowi nie mogli przebić się przez defensywę gości, a dodatkowo w znakomitej dyspozycji był Marian Keleman.

W 56. minucie boisko opuścił Aleksandar Todorovski, dla którego był to 87 mecz w barwach Zagłębia Lubin. Był to ostatni mecz tego zawodnika w miedziowej ekipie. Zastąpił do Alan Czerwiński. W 87. minucie po rzucie wolnym w wykonaniu Filipa Starzyńskiego, piłka trafiła do Jakuba Tosik, który pewnym uderzeniem pokonał Mariana Kelemena. Pojawiła się szansa na choćby punkt w tym meczu i gra gospodarzy wyraźnie się ożywiła. Niestety pod koniec meczu atmosfera zrobiła się bardzo nerwowa. Po żółtej kartce otrzymali Sasa Balić i Roman Bezjak. Wynik meczu nie uległ już zmianie. Miedziowi w ostatnim meczu na swoim terenie przegrali 1:2.

– Wygrał zespół, który według mnie był bardziej zorganizowany, czego nie powinno mieć miejsca, ale trzeba przyznać, że Jaga stworzyła sobie więcej sytuacji – komentuje Bartłomiej Pawłowski, KGHM Zagłębie Lubin.

36.kolejka Lotto Ekstraklasa, Grupa Mistrzowska, Stadion Zagłębia
KGHM Zagłębie Lubin – Jagiellonia Białystok 1:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Taras Romanczuk 25′, 0:2 Bartosz Kwiecień 52′, 1:2 Jakub Tosik 87′
Widzów: 3890

KGHM Zagłębie Lubin: Dominik Hładun, Aleksandar Todorovski (K), Lubomir Guldan, Bartosz Kopacz, Sasa Balić, Jakub Tosik, Bartosz Slisz, Filip Jagiełło, Filip Starzyński, Paweł Żyra, Jakub Mares.

Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen, Łukasz Burliga, Nemanja Mitrović, Ivan Runje, Guilherme, Taras Romanczuk (K), Bartosz Kwiecień, Arvydas Novikovas, Martin Pospisil, Przemysław Frankowski, Cillian Sheridan.

Fot. Paweł Andrachiewicz


POWIĄZANE ARTYKUŁY