Marcin Kuzian: Sportowo możemy być zadowoleni

63

Runda zasadnicza w II lidze koszykówki mężczyzn dobiega końca. W Grupie „D”, SMK Lubin przed ostatnią serią spotkań zamyka ligową tabelę z 28 punktami.

SMK Lubin na początku rozgrywek zmierzyło się z RKKS Rawią Rawag Rawicz. Niewiele brakowało do sensacji i podopieczni Szymona Pietraszaka mogli zanotować pierwsze zwycięstwo w II lidze. Później nasi koszykarze łatwo nie mieli, ale determinacją nie odstępowali od najlepszych ekip. W końcu w 5. kolejce przyszło upragnione zwycięstwo nad Sudetami Jelenia Góra.

– Skupiając się na nas to zwycięstw mogło być przynajmniej trzy więcej, gdzie przegraliśmy wygrane mecze w samych końcówkach popełniając szkolne błędy. Patrząc na tabelę mimo „przypisania” sobie tych niezdobytych punktów nie poprawilibyśmy pozycji w niej, ale ścisk na dole tabeli byłby ogromny – komentuje Marcin Kuzian, prezes SMK Lubin.

Mecze często były grane na przewagi i dopiero w trzeciej, bądź czwartej kwarcie jedna z ekip uzyskiwała zdecydowaną przewagę.

– Liga jest bardzo wyrównana. Jest pięć, czy sześć zespołów, które odstają od reszty poziomem sportowym. Mimo to odnosiły porażki i to niejednokrotnie wysokie z drużynami potencjalnie słabszymi. Większość tych drużyn posiada bardzo bogatą historię klubową. Organizacyjnie są daleko przed nami, dla których był to pierwszy sezon na takim poziomie rozgrywek – komentuje Marcin Kuzian, prezes SMK Lubin.

Pomimo ostatniej pozycji w tabeli, zespół może być zadowolony ze swojej postawy.

– Sportowo jak i organizacyjnie jestem zadowolony z solidnego sezonu. Mimo porażek pokazaliśmy, że przy pełnej koncentracji i zaangażowaniu jesteśmy w stanie powalczyć z każdym. Niestety im wyższa klasa rozgrywkowa tym bardziej płaci się za błędy, których drużynie nie udało się uniknąć, a wtedy jak wynik odjeżdża drużynie niedoświadczonej jest bardzo ciężko odwrócić losy spotkania. Wszystkie wygrane mecze to nasza przewaga od początku do końca. Nigdy nie udało nam się dogonić przeciwnika w końcówce. To raczej nas doganiali, a to wynika właśnie z braku doświadczenia, które zebraliśmy – podkreśla szef SMK Lubin.

Przed nami ostatnia seria spotkań rundy zasadniczej, w której SMK Lubin podejmie Weegree AZS Politechnikę Opolską. Mecz odbędzie się 11 marca w Sali gimnastycznej przy ul. KEN 17B o godzinie 18.00. Następnie zespół będzie czekał na rozgrywki fazy play-out.

– Jeśli chodzi o play-outy to mimo, że do końca pozostał jeden mecz nie wiemy z kim zagramy. Jak wcześniej wspomniałem, liga jest wyrównana i w dwumeczu może się zdarzyć wszystko. Myślę, że atutem będzie własny parkiet. Nikt tanio skóry nie sprzeda i o końcowym rezultacie będą decydowały małe punkty – puentuje Marcin Kuzian.


POWIĄZANE ARTYKUŁY