Lubiński PUP w polskiej czołówce

58

Jedenaste miejsce na 340 placówek – takim rezultatem może poszczycić się Powiatowy Urząd Pracy w Lubinie. Do sukcesu w rankingu Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przyczyniła się nie tylko dobra koniunktura gospodarcza, lecz także starania samych pracowników tej instytucji.

Starostwo Powiatowe w Lubinie

W sierpniu w powiecie lubińskim odnotowano wyjątkowo niską stopę bezrobocia – zaledwie 5,8 proc. To najniższy wskaźnik od siedmiu lat. Na koniec września w bazie lubińskiego PUP zarejestrowanych było 2 051 bezrobotnych, na których czekały 192 wolne miejsca pracy. W ciągu całego tego miesiąca pracodawcy zgłosili 550 ofert zatrudnienia. Od początku tego roku firmy zgłosiły do PUP zapotrzebowanie na 4 587 pracowników – o ponad 1,3 tys. więcej niż w 2013 r. Rośnie również liczba firm spoza naszego regionu, której tutaj szukają odpowiednich kandydatów.

– Pracodawcom coraz trudniej jest zapełnić wakaty w swoich firmach, zwłaszcza na stanowiskach wymagających określonych kwalifikacji, czy doświadczenia. Problemy z obsadzeniem stanowisk w naszym powiecie mają m.in. pracodawcy zatrudniający kierowców w transporcie międzynarodowym, mechaników, elektromechaników samochodowych, operatorów maszyn, pracowników budowlanych. Poszukiwane są również fryzjerki i kosmetyczki z doświadczeniem, kucharze – wylicza Piotr Bodaj, kierownik referatu Centrum Aktywizacji Zawodowej-Instrumenty Rynku Pracy w lubińskim urzędzie.

Aby łatwiej znaleźć pracownika, coraz więcej firm podwyższa proponowane wynagrodzenie. Według danych PUP w Lubinie wynagrodzenie brutto dla kierowcy z kat. C+E przy wyjazdach zagranicznych dochodzi nawet do 6500 zł, dla mechaników 3000 – 4500 zł, fachowcy w branży budowlanej na stanowiskach robotniczych zarobić mogą od 2000 do 3000 zł, natomiast posiadający wykształcenie wyższe z uprawnieniami budowlanymi od 3000 zł wzwyż. Wciąż jednak wielu pracodawców nadal oferuje poziom najniższej płacy zasadniczej, uzależniając jej wzrost od kwalifikacji pracownika, a takimi ofertami osoby zarejestrowane w urzędzie nie są zazwyczaj zainteresowane.

pieniądze

Tam, gdzie pracodawca nie może lub nie chce zaproponować pensji, która przyciągnie lokalnych kandydatów, pojawiają się pracownicy z innych krajów, głównie Ukrainy i Białorusi.

– O tym świadczyć może gwałtowny wzrost liczby oświadczeń o zamiarze powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcowi, nawet dwukrotny w porównaniu z poprzednimi latami. Od początku 2016 roku urząd zarejestrował już 1184 takie oświadczenia. Dla porównania – w całym 2015 roku takich oświadczeń zarejestrowano 590 – informuje Piotr Bodaj.

Jednak o tym, że Powiatowy Urząd Pracy w ogólnopolskim rankingu zajął tak wysoką lokatę, decyduje nie tylko tzw. rynek pracy pracownika. Kryteriami ministerialnej oceny były też: liczba doradców klienta, wskaźniki efektywności kosztowej i zatrudnieniowej podstawowych form aktywizacji zawodowej, organizacja prac społecznie użytecznych w ramach programu Aktywizacja i Integracja (PAI) i zlecanie działań aktywizacyjnych dla osób oddalonych od rynku pracy. Pod uwagę brane były też działania podejmowane przez urząd wobec osób do 25. roku życia, po 50. roku życia oraz długotrwale bezrobotnych, a także wzrost liczby osób aktywizowanych i liczba projektów współfinansowanych ze środków unijnych. Wszystko to razem sprawiło, że PUP w Lubinie uplasował się na 11. miejscu w Polsce.


POWIĄZANE ARTYKUŁY